Eksplozje w Czamdo, aresztowanie mnichów
Władze chińskie 24 maja aresztowały pięciu mnichów w związku z serią niegroźnych eksplozji w prefekturze Czamdo (chiń. Changdu) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
„W Markhamie były cztery niewielkie eksplozje 6 i 7 kwietnia - twierdzi tybetańskie źródło. - Nikt nie wie, kto to zrobił, ale władze łączą je z kampanią edukacji patriotycznej", którą ogłoszono w odpowiedzi na falę marcowych protestów w Tybecie.
Według wiarygodnego źródła wszyscy zatrzymani - Gonpo (20 lat), Czedrub (25), Palden (30), Ngałang Phuncog (17) i Kunga (20) - są mnichami klasztoru Gonsar w Markhamie (chiń. Mangkang).
„Śledztwo jest w toku, nie zapadły jeszcze decyzje. W związku z tym nie wolno nam udzielać żadnych wypowiedzi", oświadczył zastrzegający anonimowość urzędnik Biura Bezpieczeństwa Publicznego w Markhamie.
Według innego źródła te same zarzuty postawiono zatrzymanym 14 maja mnichom klasztoru Oser - Tenphelowi (19 lat), Rijangowi (21), Czogjalowi (23), Lobsangowi (19), Tenzinowi Campie (19) - i mnichom klasztoru Khanlung - Lobdrze (15), Namgjalowi (18), Butrukowi (13), Dziamjangowi Lodro (15), Cepakowi Namgjalowi (15), Kelsangowi Taszi (17), Dziamdrubowi (21), Łangczukowi (22), Penpie Gjalcenowi (26), Pasangowi Taszi (30), Lhamo Cangowi - oraz świeckim: Dhargje Garłacangowi (19) oraz Konczogowi Tenzinowi (21).