Mnich zakatowany za „bibułę” w Czamdo
W Czamdo (chiń. Changdu), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym policja zakatowała mnicha, którego zatrzymano pod zarzutem posiadania „materiałów o charakterze politycznym".
Trzydziestoczteroletni Taszi Paldzior - pełniący w klasztorze Łenpo funkcję lobpyna, nauczyciela pism buddyjskich - został 28 lutego zabrany przez funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa z rodzinnego domu, w którym znaleziono zapisy i nagrania wystąpień Dalajlamy.
Następnego dnia, 1 marca policja „odwiozła go krewnym. Był tak skatowany - mówi lokalne źródło Radia Wolna Azja (RFA) - że nie mógł stać o własnych siłach ani mówić". Zmarł kilka godzin później w drodze do szpitala.
W zeszłym roku w takich samych okolicznościach zginął mnich z sąsiedniego Dzogangu (chiń. Zuogang), a także duchowny z pacyfikowanego przez władze Driru (chiń. Biru).