Pekin potwierdza stracenie dwóch Tybetańczyków
Ma Zhaoxu, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych, potwierdził dziś doniesienia o straceniu dwóch Tybetańczyków w Lhasie. Nie podał ich imion. Według Ma „wszystko odbyło się zgodnie z prawem". Podczas procesu skazani mogli „dać wyraz swoim poglądom za pośrednictwem adwokatów" oraz „korzystali z tłumaczy".
Przed kilkoma dniami - odpowiadając na protest brytyjskiego ministra spraw zagranicznych - chińscy dyplomaci mieli również potwierdzić wykonanie dwóch egzekucji, podając, że straceni to Lobsang Gjalcen i Lojak. Informacje tybetańskich organizacji o dwóch innych egzekucjach nazwali „zwykłymi plotkami".