Cztery lata więzienia za składanie kondolencji w Malho
Władze kontynuują nową kampanię wymierzoną w ruch solidarności i poparcia dla tybetańskich „bohaterów" samospaleń: rządowa agencja Xinhua podała, że Pośredni Sąd Ludowy prefektury Huangnan (tyb. Malho) w prowincji Qinghai, skazał na karę czterech lat pozbawienia wolności (i „praw politycznych" na dwa lata) sześćdziesięcioletniego Gjadhora, który dopuścił się „rozpowszechniania opinii związanych z »niepodległością Tybetu« podczas przekazywania gotówki i innych dóbr w celu pocieszenia rodzin samospaleńców w listopadzie 2012 roku". Czyny te, zdaniem sądu, wyczerpywały znamiona „zbrodni podżegania do podzielenia państwa".
Sąd wziął pod uwagę „społeczne konsekwencje przestępstwa i opinie tak oskarżenia, jak obrony", oraz zapewnił podsądnemu tłumacza i wpuścił na salę stuosobową publiczność, „złożoną między innymi z krewnych i znajomych" skazanego.
Tego samego dnia ten sam sąd skazał innego Tybetańczyka na trzynaście lat więzienia za „podżeganie do samospalenia", do którego nie doszło.