Trzech zatrzymanych w Driru
Według niezależnych źródeł w Driru (chiń. Biru), w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) zatrzymano trzy osoby protestujące przeciwko budowie tamy i kopalni na zboczu góry, którą Tybetańczycy uważają za świętą.
Początkowo prace udało się zablokować, ale po kilku dniach chińscy robotnicy wrócili do Driru, oskarżając inicjatorów protestu o „separatyzm". Władze lokalne zmuszają mieszkańców do podpisywania zobowiązań, że nie będą podejmować żadnych prób sabotowania budowy. W regionie panuje coraz bardziej napięta atmosfera.