Doniesienia o samospaleniu kobiety w Dziekundo
Tybetańskie źródła informują - zastrzegając, iż nie udało się im zdobyć niezależnego potwierdzenia tych doniesień - że po południu 27 czerwca przed klasztorem w Dziekundo (chiń. Jiegu), w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai podpaliła się Tybetanka.
Została natychmiast ugaszona i przewieziona do szpitala, „prawdopodobnie przeżyła". Władze miały przestrzec świadków przed „rozpowszechnianiem plotek", strasząc surowymi karami. Na ulice miasta „wyszły uzbrojone patrole".