Nie umrę
Tace
Złote słońce utonęło
Za górą wolności
Jakże mi zawierzyć
Ciemności i burzy
Młodzieńczy księżyc
Skryły czarne chmury
Jakże mi zawierzyć
Refleksom na wodzie
Lamę pokój miłującego
Skazali na wygnanie
Póki go nie ujrzę
Nie umrę i po śmierci
Pradawnej tradycji i kulturze
Jej pielęgnacji i rozwojowi
Poświęcę życie całe
Nie żałując niczego
Nie zapomnę opowieści
O rzezi naszych ojców
I wrogów tych nie zapomnę
Nawet jako Budda
Tekst piosenki z Tybetu, 2009 rok.