Kwiatki w gruzach
strona główna

Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

 

Kwiatki w gruzach

Bhuczung D. Sonam

 

Jeszcze jestem mały

Chciałem się tylko pobawić

W chowanego

Potem wrócić do mamy

Przymierzyć czekające na mnie nowe buty

 

Dlaczego ziemia była taka zła?

I czemu jest tak strasznie zimno?

 

Wchodziliśmy do klasy

Nagle zawyło

Ziemia drgnęła pod stopami

Wszyscy czterej biegliśmy szybko

Ja, Sonam, Jesze i Jonten

Ale byliśmy za mali, żeby zatrzymać

Deszcz cegieł

Gruz, pył, ciemność i demona

Ama! Ama! Ama! Ama!

Weź mnie za rękę

 

Mamusiu,

Dlaczego ziemia była taka zła?

I czemu jest tak strasznie zimno?

 

 

 

 

 

16 kwietnia 2010

 

 

Bhuczung D. Sonam - poeta, uciekinier z Tybetu. Wiersz jest hołdem dla ofiar trzęsienia ziemi w Juszu (chiń. Yushu). Według oficjalnych źródeł liczba ofiar wzrosła do ponad dwóch tysięcy. Tybetańczycy modlą się o przyjazd Dalajlamy, oskarżają władze o indolencję, dyskryminację, utrudnianie mnichom, którzy tysiącami ruszyli na ratunek poszkodowanym, niesienia pomocy ofiarom oraz zaniżanie liczby zabitych, którą sami szacują na dziesięć tysięcy. Ama - po tybetańska „mama". Uwaga: zdjęcie jest drastyczne.