Helsińska Fundacja Praw Człowieka
6-01-2012
Samospalenie dwóch Tybetańczyków w Ngabie
Według napływających z Tybetu szczątkowych informacji 6 stycznia w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan podpaliło się dwóch Tybetańczyków - mnich i świecki.
Obaj mieli stać zwróceni ku klasztorowi Kirti i z rękoma złożonymi do modlitwy wołać o długie życie i powrót do Tybetu Jego Świątobliwości Dalajlamy.
Zostali ugaszeni i zabrani przez chińską policję. Świadkowie twierdzą, że mnich prawdopodobnie nie żyje.
To pierwszy tak dramatyczny protest w tym roku; w zeszłym na znak protestu przeciwko chińskim rządom podpaliło się dwanaścioro Tybetańczyków (
Tenzin Łangmo i
Czosang - mniszki z Ngaby;
Phuncog,
Lobsang Kelsang i
Lobsang Kunczok,
Kelsang Łangczuk,
Czophel i
Khajang,
Norbu Damdul - mnisi lub byli duchowni z klasztoru Kirti w Ngabie;
Cełang Norbu i
Dała Cering - mnisi z Kardze; i
Tenzin Phuncog, były mnich z Czamdo); wcześniej wiadomo tylko o jednym przypadku samospalenia w Tybecie -
Tabu, również mnicha z Kirti, w 2009 roku.