Czołgi, zatrzymania w Dału
Po samospaleniu dwudziestodziewięcioletniego Cełanga Norbu (który 15 sierpnia wypił benzynę i oblał się nią) w Dału (chiń. Daofu), w Kardze (chiń. Ganzi) panuje bardzo napięta atmosfera.
Macierzysty klasztor ofiary został otoczony kordonem policyjno-wojskowym. Na okolicznych wzgórzach rozstawiono działa i czołgi.
Według niezależnych źródeł między 19 a 22 sierpnia w mieście zatrzymano co najmniej trzech mężczyzn. Nie wiadomo, gdzie są przetrzymywani.
Mimo restrykcji i gróźb okoliczni mieszkańcy nieprzerwanie składają kondolencje krewnym zabitego.