Antyrządowe plakaty, odpowiedzialność zbiorowa w Dege
Według tybetańskich źródeł emigracyjnych w okręgu Dege, w prowincji Sichuan zatrzymano dwóch mężczyzn, których najbliżsi rozlepiali plakaty z hasłami „Chcemy wolności" i „Zaproście Dalajlamę do Tybetu".
Trzej „winni" - Cering Kjipo, Dziampa Ngodup oraz Lobsang Thupten - podpisali plakaty własnymi nazwiskami i w tej chwili ukrywają się. W ramach represji władze ukarały ich rodziny grzywnami w wysokości 20 tysięcy yuanów (około 8700 PLN) oraz zatrzymały ojca i brata dwóch uciekinierów. Uwięzieni nie mieli nic wspólnego z symbolicznym protestem.