Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji

26-07-2007

 

Restrykcje w klasztorze Tulku Tenzina Delka

 

Wiarygodne źródła Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji informują, że 18 lipca 2007 roku władze okręgu Lithang (chiń. Litang) prefektury Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan zatrzymały sędziwą uczennicę Tulku Tenzina Delka oraz zakazały mnichom klasztoru Kham Nalendra Thegczen Dziangczub Czeling (nazywanego popularnie Orthokiem) postawienia na tronie jego zdjęcia podczas ceremonii otwarcia nowego budynku.

 

18 lipca, w dniu upamiętniającego pierwsze nauki Buddy święta Czekhor Deczen, społeczność koczowników z Orthoku zorganizowała doroczne wyścigi konne w pobliżu wzniesionego przez Tulku Tenzina Delka klasztoru, któremu nazwę nadał poprzedni Panczenlama. W tym samym czasie mnisi otwierali nową świątynię; podczas ceremonii zgodnie z tradycją buddyjską wprowadzono na tron portret założyciela. Uroczystość zakłócili urzędnicy lokalni, którzy weszli do świątyni i kazali duchownym zabrać zdjęcie Tulku Tenzina Delka. Zgromadzeni ludzie byli tym wyraźnie oburzeni.

 

Następnego dnia urzędnicy pojawili się w wiosce Orthok i aresztowali sędziwą kobietę za „przestępstwo" namawiania innych do złożenia hołdu Tulku Tenzinowi Delkowi. Przy okazji postraszono przedstawicieli lokalnego komitetu, że będą odpowiadać za niepilnowanie swoich ludzi. Jednocześnie władze okręgu Lithang wysłały oddział Ludowej Policji Zbrojnej do klasztoru i okolicznych osad. Mieszkańcy, którzy zamierzali zawieźć w tej sprawie petycję do władz prowincji Sichuan, zostali zawróceni. Grupę protestujących z okręgu Njagczu najprawdopodobniej zatrzymano.

 

Tulku Tenzin Delek, znany mnich buddyjski i działacz społeczny, został aresztowany przed pięciu laty. 7 kwietnia 2002 roku Pośredni Sąd Ludowy w Kardze uznał go winnym „terrorystycznych zamachów bombowych i podżegania do separatyzmu", 2 grudnia tego samego roku skazano go na karę śmierci, której wykonanie zawieszono na dwa lata. Jego ucznia Lobsanga Dhondupa uznano winnym „powodowania wybuchów" oraz „podżegania" i skazano na śmierć. Obaj złożyli apelacje w sądzie wyższej instancji, które oddalono 26 stycznia 2006 roku. Lobsang Dhondup został stracony w dniu rozprawy. 25 stycznia 2005 roku Wyższy Sąd Ludowy prowincji Sichuan zamienił karę Tulku Tenzina Delka na dożywotnie więzienie i pozbawienie praw politycznych. Nie wiadomo, co się z nim dzieje i w jakim jest stanie. Budzi to poważny niepokój, ponieważ miał on kłopoty zdrowotne jeszcze przed zatrzymaniem.

 

Wszystko wskazuje na to, że sprawa Tulku Tenzina Delka została sfabrykowana. Władzom chińskim nie podobało się jego oddanie tybetańskiej religii i kulturze oraz Dalajlamie i jego naukom. Niepokój budziły rosnące wpływy duchownego i jego działalność społeczna: zakładanie szkół i domów starców, budowanie klasztorów i mediowanie w lokalnych sporach.