Władze w Malho ogłaszają „zaostrzenie kontroli”
W prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai ogłoszono „zaostrzenie kontroli" w celu „zapobieżenia kolejnym samospaleniom".
Według lokalnych mediów władze zwiększą liczbę „posterunków policyjnych i wojskowych", żeby do regionu „nie przedostawali się cudzoziemcy", będą ściśle kontrolować dostęp do „materiałów łatwopalnych" i „obserwować potencjalnych wichrzycieli" oraz „skonfiskują nielegalne anteny satelitarne, umożliwiające odbieranie antychińskich treści z zagranicy".
Wcześniej straszono Tybetańczyków surowymi karami za jakiekolwiek „wspieranie" samospaleń (traktowane jako „umyślne zabójstwo"), proponowano im nagrody za donosy i ogłoszono ultimatum, zachęcające „winnych" do dobrowolnego oddawania się w ręce policji.
Pekin rozpoczął też kolejną ofensywę propagandową, publikując artykuły i nowy film dokumentalny, które mają dowodzić, że za dramatycznymi protestami w Tybecie stoi „klika Dalaja".