Wielu pobitych i zatrzymanych – niepokoje w Nagczu
Według napływających z Tybetu szczątkowych informacji 24 sierpnia doszło do niepokojów w pobliżu klasztoru Rongpo w Nagczu (chiń. Naqu), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA).
Do świątyni, którą kazano zamknąć 30 lipca, przyjechała delegacja lokalnych kacyków z zastępcą sekretarza partii TRA na czele. Władze najwyraźniej próbowały zorganizować i sfilmować propagandowy spektakl, mający świadczyć o spokoju i „harmonii" w Nagczu, co wzburzyło okolicznych mieszkańców. Doszło do przepychanek z policją - kilkadziesiąt osób poturbowano, wiele zatrzymano, kilka wymagało hospitalizacji.
Do regionu ściągnięto kolejne oddziały policji, a przywódców społeczności lokalnych wezwano na trzytygodniową „edukację polityczną" do stolicy prefektury. Nie działają telefony, panuje „bardzo napięta atmosfera".