Śmierć torturowanego aresztanta w Lhundrubie
Według wiarygodnych źródeł 1 kwietnia zmarł Dała, trzydziestojednoletni rolnik z Dedrongu w lhaskim okręgu Lhundrub (Lingzhi), aresztowany za udział w masowym proteście 15 marca. Przez dwa tygodnie był torturowany przez chińskich funkcjonariuszy. Zwolniono go z powodów „zdrowotnych" 27 marca. Lekarze byli bezradni - cztery dni później zmarł w szpitalu. Władze chińskie najwyraźniej uznały, że ich to nie satysfakcjonuje, karząc rodzinę zabitego grzywną w wysokości 1000 yuanów (125 USD) za „niszczenie mienia publicznego" i „spowodowanie szkód gospodarczych".
Władze chińskie spacyfikowały protesty w Lhundrubie, zabijając wielu Tybetańczyków - w tym, jak ustaliło TCHRD, dwudziestotrzyletniego Dzinpę - dokonując masowych aresztowań, uruchamiając brutalną kampanię „reedukacyjną" i wymierzając drakońskie kary: od trzech lat do dożywotniego więzienia za „atakowanie budynków rządowych", „podżeganie" itd.