Samospalenie mężczyzny w Rebgongu
W dniu inauguracji XVIII Zjazdu Komunistycznej Partii Chin w Pekinie, 8 listopada w Rongło, w Rebgongu (chiń. Tongren), w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai dokonał samospalenia osiemnastoletni koczownik (i były mnich) Kelsang Dzinpa.
Miał transparent z apelem o powrót Jego Świątobliwości Dalajlamy i przestrzeganie praw Tybetańczyków. Zginął na miejscu.
Tłum Tybetańczyków poniósł zwłoki na plac Tary przed lokalnym klasztorem, gdzie przed czterema dniami złożono ciało innego mężczyzny. Tysiące osób wołają o powrót Dalajlamy, wielu niesie jego portrety, i skandują niepodległościowe hasła. Panuje bardzo napięta atmosfera.
Niezależne źródła informują, że w pobliskim miasteczku Doła również zebrał się tłum. Tybetańczycy pozrywali chińskie flagi i ruszyli do Rongło.
Dzień wcześniej doszło do pięciu samospaleń - również w Rebgongu , Ngabie (chiń. Aba) i Driru (chiń. Biru). Liczba dramatycznych protestów Tybetańczyków przekroczyła siedemdziesiąt.