Najazd na wioskę, zatrzymania za ulotki w Dege
Według tybetańskich źródeł 15 marca „około stu chińskich policjantów" najechało wioskę w rejonie Dzato okręgu Dege prefektury Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie. Zatrzymano osiem osób.
„Cała operacja miała związek z pojawieniem się w okolicy antychińskich ulotek i plakatów - mówi Tybetańczyk, który musi pozostać anonimowy. - Przyjechali w dwadzieścia cztery samochody. Otoczyli wieś, chodzili od domu do domu, zabierali ludzi".
Nie udało się sporządzić listy zatrzymanych i zdobyć bardziej szczegółowych informacji, ponieważ „w tej chwili wszędzie roi się od chiński esbeków i ich szpicli". Następnego dnia w Dzato zatrzymano mężczyznę imieniem Khega. „Brał aktywny udział w protestach w 2008 roku. Nie wiem, ile ma lat".