Niezależne źródła informują, że w ramach ogłoszonej w zeszłym roku kampanii „sinizacji religii” władze lokalne usuwają „wolno stojące” posągi buddyjskie w różnych prowincjach Chin właściwych.
CZYTAJ DALEJCieszę oczy mnogością posągów Buddy
I wstydzę się licznych oszustów
Nieuchronnie sczeźniemy przez fałszywych chińskich lamów
I tę nadzieję, którą pałają tybetańskie twarze
CZYTAJ DALEJWedług lokalnych źródeł „Chińczycy działają bardzo szybko, w ciągu tygodnia zrównali z ziemią ponad sto domów”.
CZYTAJ DALEJJego Świątobliwość Dalajlama zapowiedział, że jeśli umrze na obczyźnie, odrodzi się w Indiach i „z pewnością nie w chińskich rękach”.
CZYTAJ DALEJMnisi są zakałą społeczeństwa
Mnisi blokują rozwój i postęp
Mnisi gnębią społeczeństwo swoją walką o wolność
Mnisi robią dobre rzeczy, żeby manipulować ludźmi
CZYTAJ DALEJW ostatnich dniach władze chińskie wywiozły 3600 mnichów i mniszek z wielkiego obozowiska klasztornego Jaczen Gar. Wraz z wydalonymi w maju – których część internowano i poddano „reedukacji politycznej” – liczba duchownych, zmuszonych w tym roku do opuszczenia jednego z najważniejszych ośrodków studiów i praktyk buddyjskich w Tybecie, przekroczyła siedem tysięcy.
CZYTAJ DALEJDo wstępu na teren kompleksu i opuszczania go upoważnieni są tylko duchowni, którym wydano „tymczasowe zezwolenia”. „Prócz tego zainstalowali wszędzie policyjne kamery, nad obozowiskiem lataj drony – widzą wszystko”.
CZYTAJ DALEJTysiące „pozalimitowych” mniszek, które w 2016 roku wydalono z wielkiego obozowiska klasztornego Larung Gar, internowano, przebrano w polowe mundury i poddano „reedukacji politycznej”, polegającej głównie na lżeniu Dalajlamy, uczeniu się na pamięć partyjnych sloganów oraz śpiewaniu czerwonych pieśni i tańcu (co prócz upokorzenia stanowi złamanie zakonnych ślubowań).
CZYTAJ DALEJ„Reedukowane” mniszki, które płaczą, „są za karę brutalnie bite, ponieważ dla strażników łzy stanowią dowód braku lojalności wobec Chin”. Komendantura zapowiedziała też, że spędzą w obozie półtora roku – podczas gdy „pogodne” zostaną zwolnione po sześciu miesiącach – i nie będą mogły otrzymywać paczek od odwiedzających.
CZYTAJ DALEJMimo ogromnego postępu technicznego, jaki dokonał się w dwudziestym wieku, wciąż cierpimy, zwłaszcza psychicznie. W gruncie rzeczy modernizacja i globalizacja skomplikowały wręcz nasze życie, przysparzając nowych problemów i powodów do niepokoju. W tych okolicznościach różne tradycje religijne powinny pomagać w zachowaniu pokoju, ducha dialogu oraz pojednania, co wymaga utrzymywania harmonii i dobrych relacji. Musimy szanować […]
CZYTAJ DALEJWładze chińskie poddają „reedukacji politycznej” tysiące mnichów i mniszek wydalanych z Jaczen Garu w okręgu Paljul (chiń. Baiyu) prefektury Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJGjalcen Norbu – mianowany przez Pekin Panczenlamą po uprowadzeniu chłopca wskazanego zgodnie z buddyjską tradycją i nazywany odtąd przez rodaków „chińskim” albo „fałszywym” – 24 czerwca został przewodniczącym lokalnego oddziału Ogólnochińskiego Stowarzyszenia Buddyjskiego w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.
CZYTAJ DALEJW Chengdu zorganizowano koncert z okazji trzydziestych czwartych urodzin Siedemnastego Karmapy, najwyższego hierarchy buddyjskiego, który w ostatnich latach zdołał opuścić Tybet.
CZYTAJ DALEJWładze lokalne nakazały przywrócić „chiński charakter” świątyni buddyjskiej Anfu, w której wzniesiono tybetański czorten (sanskr. stupa) i młyn modlitewny.
CZYTAJ DALEJSynu Zwycięzców, z wyżyn niebios
Zstępujesz jako Lama i Bóstwo
Szlachetny, powracasz niczym fale oceanu
Wskazywać drogę Tybetańczykom
Karmapo, usłysz mnie!
W bezkresie świata
Niedościgły, jesteś nam słońcem i księżycem
Muzyka Twego głosu
Rozprasza ciemności tej epoki
Karmapo, usłysz mnie!
Według tybetańskich źródeł „w ciągu kilku tygodni” władze chińskie wydaliły niemal trzy i pół tysiąca mnichów i mniszek z wielkiego obozowiska klasztornego Jaczen Gar w okręgu Paljul (chiń. Baiyu) prefektury Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie po raz kolejny wydalają duchownych z wielkiego obozowiska klasztornego Jaczen Gar w okręgu Paljul (chiń. Baiyu) prefektury Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zakazały przyjmowania nowych adeptów do obozowiska klasztornego Larung Gar, którym po wydaleniu tysięcy „nadliczbowych” duchownych i wyburzeniu ich domów od ponad roku kierują bezpośrednio partyjni aparatczycy.
CZYTAJ DALEJKoisz cały nieznośny ból samsary,
Spieszysz z pomocą, uosabiając aktywność Buddów,
Bogini wolna od ośmiu skaz i wskazująca nam drogę,
Kłaniam się Tobie, co unosisz się nad mą głową w każdym żywocie.
Władze chińskie rozpoczęły nową kampanię w lhaskim klasztorze Sera. Według przewodniczącego „komitetu zarządzania” tej świątyni mnisi mają teraz „praktykować religię poprzez zwalczanie separatyzmu”.
CZYTAJ DALEJChińskie media informują, że 25 marca „ponad 30 tysięcy mnichów i mniszek z Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zdawało egzamin ze znajomości przepisów i prawa”.
CZYTAJ DALEJ