Rodzice powiedzieli mi na pożegnanie:
„Ukończ studia i wracaj
Z dobrymi wiadomościami”.
CZYTAJ DALEJJeśli nie ma nic złego w jedzeniu ryb,
nie ma też żadnego pożytku
z utrzymywania miejsc kultu.
CZYTAJ DALEJWedle ustnych przekazów chylącą się ku upadkowi świątynię uratował Sakja Triczen Taszi Rinczen, strzelając do niej z łuku. Od tego czasu nazywano ją Lhanjing, „starą” albo „przeszytą strzałą”.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zwolniły „kilkudziesięciu” z około tysiąca zatrzymanych po pacyfikacji protestów przeciwko budowie zapory Gangtuo na rzece Driczu w Dege, w prowincji Sichuan. Do regionu sprowadzono siły policyjne z sąsiednich okręgów, zabroniono Tybetańczykom wychodzenia z domów i „zakazano podejmowania czynności religijnych” w siedmiu klasztorach.
CZYTAJ DALEJMożna praktykować jedząc, śpiąc, chodząc i siedząc.
Wystarczy wiedzieć jak, by przekroczyć wrota
Niedościgłej tradycji wielkiej doskonałości.
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła – z nieukrywaną satysfakcją – informują o tragicznej śmierci aparatczyka odpowiedzialnego za zniszczenie co najmniej trzech wielkich posągów i falę prześladowań w klasztorze Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJLobsang Taszi – były „mistrz recytacji” i przełożony w klasztorze Kirti, w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został skazany na trzy lata więzienia za „organizowanie modłów w czasie pandemii”.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie formalnie zakazały przyjmowania mnichów do klasztoru Kjungbum Lura w Markhamie (chiń. Mangkang), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym.
CZYTAJ DALEJBłogosławcie, abym stawił czoło przeciwnościom tego życia,
Zaznał kiedyś wytchnienia od koszmarów Jamy
I przeniósł się do krainy czystości.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała czterech mężczyzn, którzy przygotowywali ceremonię konsekracji tradycyjnych „kamieni modlitewnych” w Dziekundo (chiń. Jiegu), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJŚwiatłem mądrości
ukazujesz drogę
błądzącym w ciemnościach ułudy.
CZYTAJ DALEJComo i Njidon, siostry, zostały zatrzymane w Serszulu po opublikowaniu „buddyjskiej” wiadomości na platformie WeChat.
CZYTAJ DALEJWładze lhaskiego Damszungu (chiń. Dangxiong) powiadomiły rodzinę, że zatrzymana w październiku Semkji Dolma została skazana na półtora roku więzienia za „ujawnienie tajemnicy państwowej”. Krewni zgadują, że chodziło o udział w „grupie buddyjskiej” na portalu WeChat.
CZYTAJ DALEJSamphel z okręgu Sakja (chiń. Sajia) został zatrzymany za utworzenie „grupy buddyjskiej” w mediach społecznościowych. „Zabrali mu telefon, przesłuchali, przewieźli do aresztu w Szigace i słuch po nim zaginął”.
CZYTAJ DALEJGjalcen Norbu, „fałszywy” Panczen, po raz pierwszy wyświęcił mnichów, wzywając ich przy okazji do „okazywania wdzięczności, wierności i posłuchu Komunistycznej Partii Chin”.
CZYTAJ DALEJPolicja z Darlagu (chiń. Dari) opublikowała informację o zatrzymaniu ośmiu Tybetańczyków (za zbieranie datków na ceremonię buddyjską), wzywając do składania donosów.
CZYTAJ DALEJWyznaję, Nauczycielko trzech czasów i tej marnej epoki,
wpadłam w gorejącą otchłań pragnienia.
Zapłakana i zagubiona, kłaniam się do Twych stóp.
CZYTAJ DALEJKiedy pędzono mnie ulicą przy akompaniamencie wykrzykiwanych sloganów, nagle mój umysł przepełniła niewysłowiona radość. Musiałem dać jej wyraz, śpiewając pieśń urzeczywistnienia, która sama cisnęła się na usta.
CZYTAJ DALEJCebo – emerytowany policjant i członek Komunistycznej Partii Chin – został zatrzymany za „chęć wzięcia udziału” w abhiszece Kalaczakry w Coe (chiń. Hezuo).
CZYTAJ DALEJChmury są ozdobami nieba,
a myśli energią świadomości.
CZYTAJ DALEJChińska policja zawraca „przyjezdnych”, próbujących wziąć udział w abhiszece Kalaczakry w Coe (chiń. Hezuo), w prowincji Gansu. Według lokalnych źródeł na trzydniową uroczystość, która rozpoczęła się 15 września, ściągnęło ponad sto tysięcy osób.
CZYTAJ DALEJ