Tag: Chiny

Ai Weiwei: Zachód jest współwinny trzech dekad zamilczania Tiananmen

Tolerowanie niesprawiedliwości i fałszowanych informacji to współudział i ośmielanie autorytarnego reżimu. Przyzwolenie na przekraczanie granic. Dokładnie to zrobił Zachód, kupując po czwartym czerwca pokrętne tłumaczenia, że społeczeństwo chińskie zdemokratyzuje się, gdy się wzbogaci. Chiny zyskały bogactwo i pozycję na arenie międzynarodowej, nie dojrzewając do pluralizmu ani demokracji. Nadal odrzucają też fundamentalne wartości otwartości, sprawiedliwości społecznej, uczciwej konkurencji i wolności, za co wszystkim nam przyjdzie jeszcze słono zapłacić.

CZYTAJ DALEJ

NN: Thanatopsis

Pamiętamy:

Chorego, który tak bał się zarazić najbliższych, że odebrał sobie życie w wykopanym własnoręcznie grobie.

Mężczyznę, który nie mogąc dostać się do żadnego szpitala, wyskoczył z pędzącego samochodu, żeby nie zarazić żony i synka.

CZYTAJ DALEJ

Ma Jian: Xi Jinping ukrywał prawdę o epidemii

Od siedemdziesięciu lat Komunistyczna Partia Chin ściąga na kraj kolejne katastrofy od wielkiego głodu, rewolucji kulturalnej i masakry w Pekinie po brutalne tłumienie tybetańskich i hongkońskich protestów czy masowe aresztowania Ujgurów. Liczba ofiar klęsk żywiołowych, takich jak trzęsienie ziemi w Sichuanie czy SARS, byłaby też znacznie niższa, gdyby nie korupcja i dupokrytyka aparatczyków.

CZYTAJ DALEJ

Pekin ogłasza narodową kampanię „edukacji patriotycznej”

W dyrektywie z 12 listopada Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KPCh) ogłosił wytyczne „zaszczepiania patriotyzmu” w szkołach, uczelniach i „wszystkich grupach społecznych” na terenie całego kraju. Ideologiczna indoktrynacja ma zaczynać się „w kołysce” i „wykorzystywać sale lekcyjne do kształtowania uczuć patriotycznych, aby nauczyć następne pokolenie przyswajania i budowania socjalizmu”.

CZYTAJ DALEJ

Teng Biao: Rozprawa z prawem

To właśnie rozziew między praktyką a pozorem tworzy przestrzeń dla adwokatów praw. Kiedy bronimy rządów prawa i czynimy to publicznie (dzięki internetowi mogą przyglądać się temu miliony), udaje się nam przynajmniej obnażyć bezprawne działania i hipokryzję urzędników, co stawia ich w kłopotliwym położeniu i czasem krępuje im ręce. Oni bardzo tego nie lubią i bywa, że przychodzi nam za to zapłacić.

CZYTAJ DALEJ

Hu Xijin i obywatele sieci: Życie ponad polityką (samospaleń w Tybecie)

„Byłem w Tybecie: pełno tam policji uzbrojonej w prawdziwe karabiny. Co krok człowiek potyka się o posterunek. Piękna mi »narodowa jedność«. Gdyby była prawdziwa, szanowalibyście ich bogów. Sekretarze udają zbawców ludu, ale to po prostu seryjni mordercy. Ceną za ich rozwój jest dziedzictwo następnych pokoleń i ludzkie szczęście. I jeszcze podjudzają, żeby się z tego cieszyć”.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie dziesięciorga studentów z Hongkongu w bazie pod Czomolungmą

Chińska policja zatrzymała w bazie pod Czomolungmą (okręg Dingri) i poddała dwudniowym przesłuchaniom grupę studentów z Hongkongu z powodu opublikowania w mediach społecznościowych „wolnościowego” wpisu.

CZYTAJ DALEJ

Yaqiu Wang: Dlaczego chińscy studenci nie rozumieją protestujących w Hongkongu

W naturze ludzkiej leży pragnienie wyrażania siebie, niemniej lata tresury i surowego karania za niezależność sprawiają, że wielu woli się nie wychylać, a nawet samodzielnie nie myśleć. Kiedy w szkole zmagałam się z niepojętymi tworami pokroju „naukowego systemu myśli Mao Zedonga” albo „ustroju socjalistycznego o specyfice chińskiej”, powtarzałam sobie, żeby nie zastanawiać się nad ich znaczeniem, tylko wykuć na pamięć i wydalić na egzaminie. Pod rządami partii komunistycznej niemyślenie jest formą samoobrony.

CZYTAJ DALEJ

A. E. Clark: Środkowy palec Mo Yana

Apologeci Komunistycznej Partii Chin często powtarzają, że zagraniczne zainteresowanie prawami człowieka to tylko pretekst do czepiania się Pekinu. Mówiąc po ludzku: Mo Yan ma w dupie to, co dzieje się z takimi jak Liu Xiaobo, i jest przekonany, że wy również. Dla niego cała wrzawa wokół praw człowieka to brednie i przymus, które pamięta z czasów Mao, i domaga się przestrzegania swego prawa do trzymania się od nich z daleka.

CZYTAJ DALEJ

„Sinizacja” posągów buddyjskich w Chinach

Niezależne źródła informują, że w ramach ogłoszonej w zeszłym roku kampanii „sinizacji religii” władze lokalne usuwają „wolno stojące” posągi buddyjskie w różnych prowincjach Chin właściwych.

CZYTAJ DALEJ

Rebija Kadir: Prawdziwa historia ujgurskich protestów (2009)

Ostatnie represje mają charakter rasowy. Jak wiadomo, rząd Chin podsyca nacjonalizm Hanów, by zastąpić nim trupa propagowanej wcześniej ideologii komunistycznej.

CZYTAJ DALEJ

„Sinizacja” świątyń buddyjskich w prowincji Guangxi i Shaanxi

Władze lokalne nakazały przywrócić „chiński charakter” świątyni buddyjskiej Anfu, w której wzniesiono tybetański czorten (sanskr. stupa) i młyn modlitewny.

CZYTAJ DALEJ

He Qinglian: Zbrodnia państwowa i odpowiedzialność polityczna

Dlaczego Chińczykom odebrano pamięć prawdziwej historii? Żaden oświecony kraj nie pozwoliłby, by jego obywatele byli tak haniebnie nieświadomi własnej, narodowej przeszłości. Propagowanie historii zmyślonej jako substytutu prawdy i uchylanie się przed brzemieniem odpowiedzialności za zbrodnie są przestępstwami przeciwko narodowi.

CZYTAJ DALEJ

Ai Weiwei: Zapomnijmy

Zapomnijmy o czwartym czerwca, zapomnijmy o dniu, jak każdy inny. Życie nauczyło nas, że pod totalitarnymi rządami wszystkie dni są takie same. Istnieje tylko jeden. Nie ma „innego”, żadnego „wczoraj” i „jutro”. Nie potrzeba nam więc ani namiastki prawdy, ani częściowej sprawiedliwości, ani parauczciwości.

CZYTAJ DALEJ

Liao Yiwu: W hołdzie ofiarom

Dwunastego maja 2008 roku potężne trzęsienie ziemi spustoszyło Wenchuan w Sichuanie. Mieszkam jakieś osiemdziesiąt kilometrów od epicentrum. Trudno uwierzyć, że to już rok.

CZYTAJ DALEJ

Pekin – znów – wysyła w teren „miliony ochotników”

Komunistyczny Związek Młodzieży Chińskiej – młodzieżówka Komunistycznej Partii Chin – zapowiada wysłanie milionów „ochotników” do regionów wiejskich.

CZYTAJ DALEJ

Xu Zhiyong: Zniknięcie

Kiedy siódmego czerwca zbiegałem rano po schodach, wyrosło przede mną kilku mężczyzn. Dwóch z nich pracowało w wydziale instytucji kulturalnych stołecznego Biura Bezpieczeństwa Publicznego, pozostałych widziałem po raz pierwszy. Porucznik Cao powiedział, że musimy porozmawiać i że wypada to zrobić w miejscu pozwalającym na protokółowanie.

CZYTAJ DALEJ

Nowa kampania antyreligijna wkracza do Chin właściwych

Kampania antyreligijna, którą w ostatnich latach prowadzono najintensywniej w regionach „autonomicznych”, przekroczyła granice Chin właściwych.

CZYTAJ DALEJ

Geremie Barmé: Xinologia

Lin Biao, człowiek, który stworzył Czerwoną książeczkę z cytatami Przewodniczącego, ogłosił po rozpoczęciu rewolucji kulturalnej, że „każde słowo Mao Zedonga jest prawdą, a każde zdanie ma wartość większą niż dziesięć tysięcy naszych”. „Słowa Przewodniczącego – dodał – kierują naszymi czynami. Kto mu się sprzeciwi, zostanie zmiażdżony przez partię i potępiony przez cały naród”. Na tym samym wiecu Zhou Enlai nazwał Mao najwyższym przywódcą światowej rewolucji, a jego myśl „zwieńczeniem” marksizmu-leninizmu.

CZYTAJ DALEJ

Oenzetowski komitet wytyka Chinom dyskryminację rasową

Oenzetowski Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej dokonał przeglądu okresowego reportu Chińskiej Republiki Ludowej i 30 sierpnia przedstawił swoje rekomendacje. Komitet wskazał 21 obszarów, które budzą jego zaniepokojenie, w tym tak fundamentalne jak rozwój, wywłaszczenia, edukacja, opieka zdrowotna, społeczeństwo obywatelskie, tortury, definicje terroryzmu i separatyzmu – zwłaszcza zaś sytuacja Tybetańczyków, Ujgurów i Mongołów.

CZYTAJ DALEJ

Wang Lixiong: Przyszłość Chin

W 1991 roku opisałem w powieści „Żółte zagrożenie” upadek Chin i wywołaną przez to migrację milionów Chińczyków, która zdestabilizowała świat, powodując rozmaite konflikty. Ponad dwadzieścia lat później książka wciąż się sprzedaje. Choć może się to wydawać zaskakujące, w gruncie rzeczy nie dziwi. Póki przyszłość Chin jest niepewna, póty nie da się wykluczyć ich ruiny, co zapewne napędza mi czytelników.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU