Władze chińskie wprowadzają „nadzwyczajne środki bezpieczeństwa” przed urodzinami Jego Świątobliwości Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJRdzenny Lamo, najdroższy memu sercu
Modlę się, byś zaraz objął tron w Lhasie
CZYTAJ DALEJDwudziestosiedmioletnia Zumkar, matka dwójki dzieci, została zatrzymana w w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) i wywieziona do odległej o 500 kilometrów Lhasy za „zdjęcie Dalajlamy na domowym ołtarzu”.
CZYTAJ DALEJCzekać można na wiele sposobów.
Na przykład malując Twoją twarz na ołtarzu.
Co z tego, że ktoś pozna i doniesie.
CZYTAJ DALEJProblem Tybetu jest z jednej strony kwestią prawdy, z drugiej zaś – zrozumienia umysłu, które służyć ma pielęgnowaniu współczucia i wewnętrznego spokoju. Innymi słowy, to nie tylko sprawa polityki, ale także pracy z umysłem w oparciu o rozum, nie wiarę.
CZYTAJ DALEJMusimy pilnie podjąć kroki, które zmniejszą nasze uzależnienie od paliw kopalnych i pozwolą korzystać z odnawialnych źródeł energii, choćby wiatru i Słońca. Musimy zatrzymać deforestację i lepiej chronić środowisko. Musimy sadzić i pielęgnować więcej drzew. Na własne oczy – najpierw w Tybecie, teraz w Dharamsali – widzę, że spada mniej śniegu. I słyszę od naukowców, że istnieje ryzyko, iż miejsca takie jak Tybet zmienią się z czasem w pustynie, przez co czuję się zobowiązany do mówienia o konieczności chronienia jego kruchego środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJKiedyś wierzono, że pomagając w rozwoju ekonomicznym doprowadzi się do pokojowej ewolucji chińskiego systemu politycznego, lecz autorytarny rząd nie tylko nie zmienił się po prześcignięciu wszystkich gospodarek poza amerykańską, lecz stał się jeszcze bardziej agresywny. Dzięki zagranicznej pomocy stworzono potwora, który mógł w każdej chwili odgryźć i pożreć karmiącą go rękę.
CZYTAJ DALEJBudda przyszedł na świat pod drzewem, o które opierała się jego matka. Pod drzewem osiągnął Przebudzenie i między drzewami odszedł. Gdyby więc wrócił do naszego świata, z pewnością zaangażowałby się w kampanię ochrony środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJArcybiskup Desmond Tutu był bez reszty oddany swoim braciom i siostrom oraz dobru wspólnemu. Jako prawdziwy humanista i autentyczny obrońca praw człowieka inspirował ludzi na całym świecie zaangażowaniem w prace Komisji Prawdy i Pojednania.
CZYTAJ DALEJThinle – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za „publikowanie nauk i pism Dalajlamy”.
CZYTAJ DALEJMy, ludzie, jesteśmy jedynymi stworzeniami, które potrafią Ziemię zniszczyć, ale też najskuteczniej ją chronić. Musimy stawić czoło zmianom klimatycznym, współpracując globalnie we wspólnym interesie. Nie zdejmuje to z nas przecież odpowiedzialności indywidualnej. Nawet sprawy z pozoru błahe – takie jak sposób korzystania z wody czy pozbywania się rzeczy niepotrzebnych – mają swoje konsekwencje. Dbanie o środowisko i wsłuchiwanie się w głos nauki winno stanowić część naszego codziennego życia.
CZYTAJ DALEJWszystkich nas czeka śmierć, nie należy więc jej ignorować. Trzeźwe podejście do własnej śmiertelności pomaga prowadzić pełne, sensowne życie. Zamiast umierać z lękiem, możemy odchodzić szczęśliwi, wiedząc, że zrobiliśmy z tego życia dobry użytek.
CZYTAJ DALEJpo trzykroć skłaniając się pokornie przed Potalą
marzę o spotkaniu Cię w ogrodach Norbulingki
CZYTAJ DALEJWszyscy szukamy szczęścia. Żyjemy nadzieją, że przytrafi się nam coś dobrego. Jeśli ma się to udać, musimy robić właściwy użytek z własnej inteligencji. Prawdziwe szczęście zależy nie od zmysłowych doznań, tylko od samego umysłu. Jeśli ma być spokojny, musimy go rozumieć i umieć czytać emocje. Jestem przekonany, że pracując na sobą, możemy faktycznie zacząć dostrzegać jedność rodzaju ludzkiego i tworzyć szczęśliwszy, lepszy świat.
CZYTAJ DALEJPodziwiam dziennikarską odwagę, której świadectwem jest praca Marii Ressy i Dmitriego Muratowa. Oby ta nagroda zachęciła wszystkich pracowników mediów do bronienia prawdy i wolności, od których zależy demokracja i trwały pokój na świecie.
CZYTAJ DALEJTybetańscy parlamentarzyści przełamali impas, składając „konstytucyjne” ślubowanie i wybierając prezydium.
CZYTAJ DALEJOsiem kolejnych zatrzymań – prawdopodobnie za zdjęcia Dalajlamy, propagowanie języka tybetańskiego i „zagraniczne kontakty” – w Serszulu (chiń. Shiqu).
CZYTAJ DALEJWładze miasteczka Dza Łonpo w Serszulu (chiń. Shiqu) rozpoczęły drugą falę przeszukań, zatrzymując – na miesiąc – co najmniej pięćdziesiąt osób za posiadanie zdjęć Dalajlamy i utrzymywanie kontaktów z diasporą.
CZYTAJ DALEJMała Tenzin dorastała pośród pasterzy
nieświadoma tajemnicy
ukrytej we własnym imieniu
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 22 sierpnia podczas „policyjnego najazdu” na klasztor i wioskę w Serszulu (chiń. Shiqu), w prowincji Sichuan zatrzymano co najmniej 60 osób „za zdjęcia Dalajlamy”.
CZYTAJ DALEJ