Tag: Diaspora

Oser: Tybetańczycy w Indiach

Przede wszystkim trzeba podkreślić z całą mocą, że od najdawniejszych czasów do dziś żaden inny kraj nie dał Tybetańczykom tyle, co Indie. Kiedyś były to kultura i religia, w ciągu ostatniego półwiecza – schronienie, ludzkie życie.

CZYTAJ DALEJ

„Prześwietlanie” krewnych uchodźców w Szigace

Według lokalnych źródeł chińska służba bezpieczeństwa od kwietnia „prześwietla” w Szigace (chiń. Rigaze albo Xigaze) tybetańskie rodziny, które mają krewnych za granicą.

CZYTAJ DALEJ

Sonam Como Czaszucang: Tajemnica

Znam jej tajemnicę

przejścia boso przez Himalaje.

Ale nie zadręczam się tym.

Jest bohaterką, bo żyje.

CZYTAJ DALEJ

Oser: O liczbie samospaleń raz jeszcze

Kiedy 17 lipca podpalił się osiemnastoletni mnich Lobsang Lozin, pewien chiński dziennikarz napisał na swoim blogu: „Chaos wkradł się już nawet w liczenie tych protestów. Rzetelny Phayul.com mówi o czterdziestu pięciu, a Oser o czterdziestu sześciu samospaleniach w Tybecie. Tu będziemy trzymać się jej kalkulacji, ponieważ skrupulatnie odnotowuje informacje o każdym przypadku”. Słowo wyjaśnienia: „skrupulatnie” […]

CZYTAJ DALEJ

Doroczna manifestacja siły w Lhasie

Władze chińskie zorganizowały tradycyjną już manifestację siły przed „drażliwymi” marcowymi rocznicami, wyprowadzając na ulice Lhasy oddziały paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej i kolumny wozów bojowych.

CZYTAJ DALEJ

Thupten Samdup: Piękna Rigzin Łangmo

Gdy wpatrywałem się w nią z oddali

Piękna Rigzin Łangmo posłała mi spojrzenie

Błysk jej cudownych oczu

Mówi wszystko o naszej karmicznej więzi

CZYTAJ DALEJ

Tajna umowa Nepalu i Chin o „wzajemnych deportacjach”

Nepalskie media ujawniły, że podczas zeszłorocznej wizyty przewodniczącego Xi Jinpinga podpisano „tajną umowę” o bezzwłocznym „wzajemnym wydawaniu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę”.

CZYTAJ DALEJ

Karmapa: Kilka refleksji o inkarnacji Jego Świątobliwości Dalajlamy

Kwestia odrodzenia Jego Świątobliwości Dalajlamy ma konsekwencje dla spokoju i stabilności nie tylko w Tybecie, ale i wszystkich krajach, w których praktykuje się buddyzm tybetański, miedzy innymi w sąsiednich Indiach, Chinach, Nepalu, Bhutanie, a także w Mongolii i gdzie indziej. Miliony osób na całym świecie darzą go wiarą, oddaniem i miłością, pokładają w nim zaufanie i nadzieję. Idzie więc o to, by rozpoznanie jego inkarnacji nie służyło politycznym interesom tej czy innej strony, państwa, organizacji albo osoby, tylko – zgodnie z prawdziwą Dharmą – buddyzmowi jako takiemu oraz wszystkim istotom.

CZYTAJ DALEJ

Bhuczung D. Sonam: Haiku

Osa w pokoju
Tłucze o szybę
Wolność ma granice

CZYTAJ DALEJ

Miesiąc więzienia za telefoniczną rozmowę o znaczeniu ojczystego języka w Dingri

Cering Dordże z okręgu Dingri w prefekturze Szigace (chiń. Xigaze) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego spędził ponad miesiąc w obozie „reedukacyjnym” za rozmawianie z bratem przez telefon o konieczności uczenia dzieci ojczystego języka.

CZYTAJ DALEJ

Amerykański ambasador do spraw wolności religijnej w Dharamsali

Samuel Brownback, ambasador nadzwyczajny USA do spraw wolności religijnej na świecie, 28 października złożył wizytę w Dharamsali, siedzibie Dalajlamy i tybetańskiego rządu na wychodźstwie w Indiach.

CZYTAJ DALEJ

Karmapa: 108 przekładów

Ożywienie języka wymaga zaangażowania wszystkich, którzy go używają. Nie da się tego dokonać, zamykając się w świecie wykształconej mniejszości, wysokich idei i eksperymentalnych form.

CZYTAJ DALEJ

Nepal i Chiny bez umowy ekstradycyjnej

Nepal i Chiny nie podpisały umowy ekstradycyjnej podczas wizyty przewodniczącego Xi Jinpinga – pierwszej tej rangi od 1996 roku – w Katmandu (12–13 października).

CZYTAJ DALEJ

Dziesiątki zatrzymanych Tybetańczyków w związku z wizytą Xi Jinpinga w Indiach

Indyjska policja zatrzymała kilkudziesięciu Tybetańczyków w związku z dwudniową, roboczą wizytą Xi Jinpinga, przewodniczącego Komunistycznej Partii Chin i prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Ostatnie słowa idących w ogień

Spisuję słowa każdego rodaka, który się podpalił. I powtarzam wszystkim dziennikarzom zagranicznych mediów: samospalenia Tybetańczyków to nie samobójstwo, tylko poświęcenie! Nieludzki kolonializm i nikczemna władza pchają w ogień mnichów buddyjskich i świeckich, zmuszając ich do protestów i ofiary. Chiny, Zachód, świat patrzą na ten szalejący pożar, na płonący stos praw człowieka w milczeniu. I zostaje tylko głos, co mówi, że żadna fala samospaleń o charakterze politycznym nie była tak wielka, jak ta tybetańska.

CZYTAJ DALEJ

Doniesienia o chińsko-nepalskiej umowie ekstradycyjnej, zatrzymania Tybetańczyków w Indiach

Według nepalskich mediów Pekin nakłania Katmandu do zawarcia umowy ekstradycyjnej, która pozwoli na wzajemne odsyłanie „przestępców i podejrzanych”.

CZYTAJ DALEJ

Lobsang Senge: Mit socjalistycznego raju

Póki Tybetańczycy będą w swej ojczyźnie obywatelami drugiej kategorii, póty stawią opór chińskim rządom. Wypracowanie trwałego rozwiązania kwestii Tybetu poprawi wizerunek Chin w oczach świata oraz pomoże strzec ich terytorialnej integralności i suwerenności.

CZYTAJ DALEJ

„Urodzinowy” incydent w Ladakhu

Według lokalnych źródeł grupa chińskich żołnierzy przekroczyła granicę Indii w Ladakhu, „prowokując” Tybetańczyków świętujących urodziny Dalajlamy.

CZYTAJ DALEJ

Nepalskie władze zakazują świętowania urodzin Dalajlamy

Władze Nepalu zakazały fetowania urodzin Dalajlamy (które – dla porównania – w sąsiednim himalajskim Sikkimie są świętem państwowym). Według lokalnych źródeł policja zapowiedziała, że każdy, kto mimo zakazu „spróbuje tego dnia świętować”, zostanie zatrzymany. Przywódcy diaspory zaapelowali do Tybetańczyków o uczczenie urodzin Dalajlamy „w domowym zaciszu”.

CZYTAJ DALEJ

Nepal deportuje imiennika Tybetańczyka z „czarnej listy” Pekinu

Nepalskie służby imigracyjne nie przepuściły i deportowały Tybetańczyka, którego nazwisko figuruje na „czarnej liście” Pekinu.

CZYTAJ DALEJ

Wang Lixiong: Zamiast samospalenia

Z analizy statystycznej testamentów Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń, wynika, że większość uważała ten akt za „działanie”, a gwałtowne zwiększenie liczby owych wystąpień w czasie XVIII Zjazdu Komunistycznej Partii Chin świadczy o tym, że liczyli, iż przyczynią się one do rozwiązania problemu Tybetu. Co za tym idzie, samospalenie nie było celem samym w sobie, lecz działaniem, do którego – z braku innych – uciekali się ludzie, pragnący coś zrobić. Gdyby więc istniał plan, pozwalający na uczestnictwo każdemu Tybetańczykowi i przynoszący wymierne rezultaty, nikt nie widziałby potrzeby rzucania się w ogień.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU