Media informują o trzech oddziałach tybetańskiej milicji Mimang Czeton („Dla ludu”), rozmieszczanych na południowej granicy Chińskiej Republiki Ludowej. Rekruci – których zadaniem jest prowadzenie „specjalnych operacji” – mają być także „intensywnie indoktrynowani politycznie” i przechodzić „testy lojalności wobec Komunistycznej Partii Chin”.
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła informują o zatrzymaniu „co najmniej dwudziestu osób” za świętowanie 86. urodzin Jego Świątobliwości Dalajlamy – między innymi Kunczoka Taszi i Dzapo z Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie.
CZYTAJ DALEJWedług indyjskich źródeł władze chińskie werbują Tybetańczyków do „strzeżenia” granicy z Sikkimem w okręgu Dromo (chiń. Yadong), w prefekturze Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
CZYTAJ DALEJKomitet Centralnych zapowiada, że z okazji stulecia Komunistycznej Partii Chin po raz pierwszy wyróżni „szeregowych” działaczy. Wśród 29 odznaczonych „Medalem 1 lipca”, mających odzwierciedlać wkład „91 milionów członków w jednoczenie narodu, wstawanie z kolan i budowanie dostatnich, silnych Chin”, jest bohater poległy w czerwcu 2020 roku, w dolinie Galwan, „strzegąc terytorialnej integralności Chin przed indyjskimi prowokacjami” (choć Pekin oficjalnie zaprzeczał, że poniósł wtedy jakieś straty), oraz „sześćdziesięcioletnia tybetańska pasterka”, która „przyczyniła się do bezpieczeństwa granic, przez całe dekady patrolując podczas wypasu”.
CZYTAJ DALEJWu Yingjie, sekretarz partii w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, odwiedził Gjalaphug (chiń. Jieluobu), nowo zbudowaną wioskę na „południowych rubieżach”. Według rządowych chińskich mediów wezwał przesiedlonych tam Tybetańczyków „do zapuszczania korzeni jak przebiśniegi” i „dumnego powiewania czerwoną flagą z pięciom gwiazdami”. Problem w tym, że Gjalaphug leży na terytorium Bhutanu.
CZYTAJ DALEJIndyjskie media, powołując się na „źródła wywiadowcze”, informują, że chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza „intensywnie rekrutuje Tybetańczyków”.
CZYTAJ DALEJLokalne media informują, że Chińczycy wybudowali „wioskę” po indyjskiej stronie granicy w stanie Arunaćal Pradeś. Eksperci zgodnie potwierdzają, że „101 nowych budynków” znajduje się na terytorium Indii, cztery i pół kilometra od „spornej” linii demarkacyjnej, której naruszania zabraniają dwustronne umowy.
CZYTAJ DALEJPekin oskarża Stany Zjednoczone o uprawianie „polityki kłamstw” i „wskrzeszanie duchów makkartyzmu” oraz ostrzega Indie przed „sugerowaniem się” amerykańską Ustawą o polityce wobec Tybetu i „graniem kartą tybetańską”.
CZYTAJ DALEJNepalska policja zatrzymała czterech „komisarzy”, organizujących wybory deputowanych i prezydenta tybetańskiej diaspory. Dzięki interwencji lokalnej organizacji praw człowieka zatrzymanych zwolniono po kilku godzinach, ostrzegając przed braniem udziału w „działaniach nieaprobowanych przez Nepal”.
CZYTAJ DALEJIndyjskie media informują, że policja prowadzi dochodzenie w sprawie trzydziestu Tybetańczyków, podejrzewanych o przyjmowanie pieniędzy od aresztowanego w sierpniu 2019 roku „chińskiego szpiega” Luo Sanga (vel Charlie Peng), któremu zarzuca się m.in. pranie miliardów rupii w firmach-wydmuszkach, zbieranie „poufnych informacji” o Dalajlamie i finansowanie „rozruchów” w Delhi.
CZYTAJ DALEJPo raportach o zagarnianiu przez Chiny terytorium Nepalu i krwawych starciach na granicy w Ladakhu indyjskie media donoszą o zbudowaniu „chińskiej wioski” w Bhutanie.
CZYTAJ DALEJChiny ogłosiły rozpoczęcie budowy linii kolejowej, która połączy prowincję Sichuan z Tybetańskim Regionem Autonomicznym (TRA).
CZYTAJ DALEJO incydencie w Humli poinformował lokalny urzędnik, który zauważył chińskie budynki podczas „rutynowej kontroli”. Mieszkańcy twierdzą, że znajdują się one „na terytorium Nepalu, dwa kilometry od granicy”, a chińscy żołnierze nie pozwalają się do nich nikomu zbliżyć.
CZYTAJ DALEJPo dorocznych gospodarskich wizytach przewodniczącego frontu jedności i chińskiego Panczena oraz niespodziewanej inspekcji w Lhasie ministra spraw zagranicznych (co zapewne wiąże się z kryzysem w relacjach z Indiami i USA) przewodniczący Xi Jinping zwołał w Pekinie „dwudniowe spotkanie robocze na najwyższym szczeblu”, wzywając do zmienienia kraju w „twierdzę nie do zdobycia”, „zdwojenia wysiłków w budowaniu zjednoczonego, dostatniego, cywilizowanego, harmonijnego i pięknego nowego, nowoczesnego, socjalistycznego Tybetu”, „strzeżenia stabilności i narodowej jedności, edukowania mas i zwalczania separatyzmu”, „intensywnej pracy w szkołach, aby zasiewać nasiona miłości do Chin w sercu każdego dziecka” oraz „sinizacji buddyzmu tybetańskiego i dostosowania go do wymogów socjalizmu”.
CZYTAJ DALEJIndyjska armia wydała komunikat, w którym informuje o starciach i „pokrzyżowaniu chińskiej próby zmiany status quo” przy granicy w Ladakhu. W trakcie incydentu zginął dowódca kompanii, pięćdziesięciojednoletni Tybetańczyk Nima Tenzin.
CZYTAJ DALEJChen Quanguo – któremu Pompeo wypomniał również wcześniejsze prześladowanie Tybetańczyków – jest pierwszym objętym amerykańskimi sankcjami członkiem dwudziestopięcioosobowego Biura Politycznego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Chin.
CZYTAJ DALEJPrzede wszystkim trzeba podkreślić z całą mocą, że od najdawniejszych czasów do dziś żaden inny kraj nie dał Tybetańczykom tyle, co Indie. Kiedyś były to kultura i religia, w ciągu ostatniego półwiecza – schronienie, ludzkie życie.
CZYTAJ DALEJW kilka dni po krwawym starciu w Ladakhu chińskie media poinformowały o istnieniu „ochotniczej milicji” zawodników mieszanych sztuk walki, którzy mają „strzec granicy Tybetu”.
CZYTAJ DALEJNiezależne nepalskie media informują, że chińscy żołnierze „przestawili słupy graniczne” i zajęli wioskę Rui (72 gospodarstwa) w dystrykcie Gorkha, uznając ją ze „terytorium Tybetańskiego Regionu Autonomicznego”.
CZYTAJ DALEJIndyjska armia informuje o 20 ofiarach śmiertelnych starć z chińskimi żołnierzami w dolinie rzeki Galwan, w Ladakhu.
CZYTAJ DALEJIndyjska policja zatrzymała kilkudziesięciu Tybetańczyków w związku z dwudniową, roboczą wizytą Xi Jinpinga, przewodniczącego Komunistycznej Partii Chin i prezydenta Chińskiej Republiki Ludowej.
CZYTAJ DALEJ