Tag: Język

„Więzienny reżim” w szkołach dla byłych mnichów

W placówkach, do których przewieziono setki nowicjuszy z przyklasztornych szkół w Kirti, w Ngabie (chiń. Aba), panuje „więzienny reżim”.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie Tasziego Łangczuka

Taszi Łangczuk – biznesmen i społecznik z Juszu (chiń. Yushu), monitujący władze wszystkich szczebli o zapewnienie „konstytucyjnego” miejsca językowi tybetańskiemu w systemie oświaty, skazany na pięć lat pozbawienia wolności za rozmawianie o tym z zagranicznym dziennikarzem i systematycznie nękany po wyjściu z więzienia – został zatrzymany przez policję.

CZYTAJ DALEJ

NN: Apel Tybetańczyków do tego państwa (skradłem skądś, ale naprawdę warto)

Mamy nadzieję, że państwo zacznie uznawać stopnie naukowe nadawane przez tybetańskie klasztory. Edukacja monastyczna ma u nas bardzo długą historię i więcej niż solidne podstawy metodologiczne. Przyklasztorne szkoły wydały wielu z najwybitniejszych uczonych tego kraju. Teraz, gdy państwo ignoruje te dyplomy, ich posiadacze nie dostaną etatu w szkole prywatnej ani w instytucji publicznej. Trudno się dziwić, że wszędzie brakuje kompetentnych, myślących ludzi. A sprawa jest prosta jak drut – dorampa: licencjat, cokrampa: magisterium, lharampa: doktorat.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie, pobicie influencera z Dege

Taszi Nima, propagator języka tybetańskiego i popularny influencer z Dege w Sichuanie, został zatrzymany i pobity przez policję.

CZYTAJ DALEJ

Taszi Nima: Po zatrzymaniu

Był moment, kiedy wydawało mi się, że to mogła być ostatnia transmisja w moim życiu. Strasznie się bałem i cały się trząsłem. Dzięki błogosławieństwu Lamy i Trzech Klejnotów, a także pomocy przyjaciół, jestem tu z powrotem i znów do was mówię. Chwała dobroci Lamy i Trzech Klejnotów.

CZYTAJ DALEJ

Tybetańscy akademicy: List do Wysokiego Komisarza ONZ

W 2010 roku rząd Chin zmusił wszystkie szkoły i przedszkola w Tybecie do prowadzenia zajęć w języku chińskim. Od tego czasu każdy tybetański uczeń musi zdawać egzaminy ustne po chińsku. Jednocześnie kolonialne szkoły z internatami oddzielają dzieci od rodzin i społeczności, odbierając im własny język, tradycję i kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Zamknięcie dwóch przyklasztornych szkół w Ngabie

Władze chińskie kazały zamknąć szkoły przy klasztorach Kirti i Lhamo Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan. Wszystkich (tysiąc sześciuset) wychowanków przeniesiono do nauczających po chińsku – i programowo sinizujących – szkół z internatem.

CZYTAJ DALEJ

Obywatele sieci: Zakaz używania tybetańskiego w mediach społecznościowych

Dlaczego więc Douyin uniemożliwia posługiwanie się tybetańskim, naszym ojczystym językiem? To fundamentalne pytanie, na które trzeba odpowiedzieć. Zadaniem państwa jest dbać o język obywateli. Tylko jak mamy to robić? Siedzieć po wioskach i mówić tam do siebie po tybetańsku? Za pośrednictwem władz lokalnych i rozmaitych organów państwo zainwestowało ogromne pieniądze w uregulowanie i promocję handlu elektronicznego. Czy te struktury nie powinny znaczyć więcej niż Douyin?

CZYTAJ DALEJ

Zamknięcie słynnej szkoły zawodowej w Gologu

Władze chińskie kazały zamknąć słynną „średnią szkołę zawodową Dzigme Gjalcena” w Gologu (chiń. Guoluo), „prawdopodobnie ostatnią prywatną tybetańską szkołę w prowincji Qinghai”.

CZYTAJ DALEJ

Zakaz posługiwania się językiem tybetańskim i wyjeżdżania do domów w szkołach Sichuanu

Po zamknięciu prywatnych szkół i „ujednoliceniu” podręczników, skoszarowaniu ponad miliona tybetańskich dzieci w internatach oraz ogłoszeniu zakazu nauczania tybetańskiego i zdelegalizowaniu uczenia dzieci we własnym zakresie, władze chińskie zabraniają posługiwania się językiem tybetańskim na terenie szkół podstawowych, gimnazjów i liceów prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Szykanowanie nauczyciela języka tybetańskiego w Ngabie

Dhonjo – nauczyciel ze szkoły podstawowej w Merumie, w prowincji Sichuan – został zwolniony z pracy za „wpajanie dzieciom znaczenia ojczystego języka i podkreślanie wagi znajomości historii Tybetu”.

CZYTAJ DALEJ

Zamknięcie portalu „Tybetańska owca”

Władze chińskie, powołując się na przepisy o prawie autorskim, kazały zamknąć najpopularniejszy portal poświęcony językowi tybetańskiemu.

CZYTAJ DALEJ

„Egzekwowanie zakazu” prywatnego uczenia tybetańskich dzieci

Ministerstwo edukacji wydało rozporządzenie, przypominające o zakazie prowadzenia prywatnych zajęć dla uczniów, a urzędnicy „chodzą od drzwi do drzwi, sprawdzając, czy w czasie ferii dzieci nie uczą się tybetańskiego i nie biorą udziału w czynnościach religijnych”.

CZYTAJ DALEJ

Pobicie Tasziego Łangczuka w Juszu

W październiku trzydziestoośmioletni Taszi Łangczuk otworzył myjnię samochodową i, poinstruowany przez policję, udał się do urzędu po licencję, której mu odmówiono, co sfilmował i upublicznił mediach społecznościowych. Został za to zatrzymany przez funkcjonariuszy straży miejskiej, przekazany urzędowi bezpieczeństwa publicznego i aresztowany.

CZYTAJ DALEJ

Zakaz nauczania języka tybetańskiego w prefekturze Kardze

We wrześniu władze lokalne ogłosiły zakaz nauczania języka tybetańskiego we wszystkich szkołach prefektury Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Kary za „prywatne” nauczanie dzieci

Chińskie ministerstwo edukacji wprowadziło kary administracyjne za „prywatne nauczanie” – także online – dzieci „od trzeciego roku życia”.

CZYTAJ DALEJ

Gjal Lo: Milion internowanych tybetańskich dzieci

Władze chińskie, które od siedemdziesięciu lat szukają legitymacji do panowania nad Tybetem, zmieniają szkoły w pole politycznej bitwy. Oddzielone od rodzin i znajomego otoczenia dzieci są asymilowane i zmieniane w poddanych chińskiego państwa i Komunistycznej Partii Chin, łatwo poddających się kontroli i manipulacji wzorowych obywateli. Dziś w szkołach z internatem skoszarowanych jest milion – czyli 80 procent – tybetańskich dzieci w wieku do czterech do osiemnastu lat.

CZYTAJ DALEJ

Bhuczung D. Sonam: Opór (dla Tasziego Łangczuka)

Skoro ja jestem mną,

a wy wami,

nie ma mowy o kompromisie.

Zatem walczmy.

CZYTAJ DALEJ

Pobicie Tasziego Łangczuka w Darlagu

Taszi Łangczuk – biznesmen i społecznik monitujący władze wszystkich szczebli o zapewnienie „konstytucyjnego” miejsca językowi tybetańskiemu w systemie oświaty – został pobity przez „nieznanych sprawców” w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo).

CZYTAJ DALEJ

Taszi Łangczuk: Pobicie w Darlagu

Pół godziny później ktoś zapukał do moich drzwi. Kiedy otworzyłem, do środka wtargnęło czterech zamaskowanych mężczyzn, którzy zaczęli mnie bić i kopać. Wydaje mi się, że porozumiewali się w dialekcie z Gologu.

CZYTAJ DALEJ

Sangngak Tenzin Rinpocze: Wiersz dla dzieci Krainy Śniegu

Nie zapominajcie o naszym języku, obyczaj i stroju.

Alkohol i doczesne przyjemności prowadzą na manowce,

Pilnujcie się więc i zachowujcie godnie.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU