Tag: Marginalizacja

Trzęsienie ziemi w Mato

Według tybetańskiej źródeł co najmniej dwadzieścia osób zginęło na skutek trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,1 stopnia w skali Richtera, które 22 maja nawiedziło Mao (chiń. Maduo), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai. Rządowe media mówią mówią tylko o dziewiętnastu rannych i stratach materialnych.

CZYTAJ DALEJ

Saga Dała z restrykcjami – dla buddystów – w Lhasie

Władze chińskie ogłosiły nowe „pandemiczne” restrykcje, szykanując tybetańskich wiernych i – jednocześnie – promując turystykę w Lhasie.

CZYTAJ DALEJ

Zakaz „okazywania religijności” w szkołach Sogu

Na początku kwietnia władze lokalne ogłosiły zakaz „okazywania religijności” we wszystkich szkołach okręgu Sog (chiń. Suo), zabraniając rodzicom wnoszenia na teren placówek różańców, młynków modlitewnych i innych „przedmiotów kultu religijnego” oraz „powtarzania modlitw i mantr”.

CZYTAJ DALEJ

Wysiedlanie pasterzy i militaryzacja przygranicznych okręgów TRA

Od lutego aparatczycy z przygranicznych okręgów TRA powiadamiają pasterzy o planowanych przesiedleniach i rekompensatach. Jednocześnie ostrzegają, że nie wolno tego ujawniać, strasząc surowymi karami i odebraniem świadczeń za „rozpowszechnianie pogłosek”.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Zanieś André do domu

Bardzo lubię opublikowane przez Tibet Heritage Fund „Krótkie wprowadzenie do historycznej architektury lhaskiego Barkhoru”: czarno-białe ręcznie rysowane mapy i składane strony, przywodzące na myśl tradycyjne tybetańskie wydawnictwa. Małe, przenośne muzeum z obrazkami. Nie mogę się napatrzeć na te scenki z życia miasta, które karmią wyobraźnię i nostalgię. Chybotliwe ślady i murszejące cienie naszej rzeczywistości – a i wiele z nich zdążono już zniszczyć.

CZYTAJ DALEJ

Władze chińskie przedłużają „rocznicowe” restrykcje

Władze chińskie utrzymują restrykcje, które wprowadzono przed „drażliwymi” marcowymi rocznicami, zakazując „zgromadzeń” większych niż trzyosobowe, rewidując przechodniów i szukając „politycznych treści” w telefonach komórkowych.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Wygląda to tak

Cui Jian, Li Xianting, Jia Zhangke, wszystko Chińczycy, dostawali wcześniej tę nagrodę i nigdy nie słyszałam, żeby nie pozwolono jej komuś odebrać. Na czym polega moja „wyjątkowość”? Bo jestem Tybetanką? Pisarką, która się nie zgadza? Nagle ministerstwo spraw zagranicznych musiało zabrać się do roboty i wydać kilka zakazów. I jeszcze poszczuć tych z bezpieczeństwa. Partia rządzi!

CZYTAJ DALEJ

Luo Feng: List otwarty [w sprawie sekretarza KPCh w Ngabie]

Wszelkie wskaźniki ekonomiczne są zawyżane: i PKB, i dochody chłopów i koczowników, i dochody z turystyki, i wyniki odbudowy – wszystko to jest fałszowane w imię jego osobistych korzyści. Nawet wpływy z podatków. Największym pożytkiem z pojawienia się Shi Juna w Ngabie jest to, że kadry i zwykli ludzie nauczyli się tu fabrykować takie dane.

CZYTAJ DALEJ

Pace Gjal: Nasza złota ojcowizna, wasze nieużytki

„Uczcie się pilnie, jeśli nie chcecie być ciemni jak wasi rodzice”. „Jeżeli nie zaczniecie się uczyć, zostaniecie na zawsze głupimi koczownikami”. Nauczyciele wpajali nam nienawiść do własnego dziedzictwa, do starszych, nawet do rodziców. Mieli uosabiać państwo i przekonywać, że dobre życie jest daleko stąd, nie w naszych społecznościach. Karać za to, że jesteśmy dziećmi tybetańskich koczowników. Wstydziliśmy się swojego pochodzenia, czuliśmy rosnącą niechęć do własnego otoczenia i jego obyczajów.

CZYTAJ DALEJ

Władze zamykają lhaskie świątynie przed obchodami Nowego Roku

Przed Losarem, Nowym Rokiem kalendarza tybetańskiego, władze kazały zamknąć wszystkie świątynie w Lhasie.

CZYTAJ DALEJ

„Noworoczna” godzina policyjna w Gologu

Władze co najmniej dwóch okręgów prefektury Golog (chiń. Guoluo) w prowincji Qinghai wprowadziły godzinę policyjną przed Losarem, Nowym Rokiem tybetańskiego kalendarza.

CZYTAJ DALEJ

Skazanie „fałszywego żywego buddy” w Sichuanie

Chińskie media informują o skazaniu na 25 lat więzienia „fałszywego żywego buddy” – Chińczyka, który podając się za tybetańskiego lamę, wyłudzał pieniądze, gwałcił i molestował „wyznawczynie”. Wiadomość wywołała burzę w mediach społecznościowych.

CZYTAJ DALEJ

NN: Do niektórych urzędników i przywódców

Słuchajcie uważnie, nadęci durnie niedbający nawet o własny język – kiedy my oddajemy cześć mowie przodków, wy się jej wstydzicie i przedkładacie nad nią chińszczyznę. Co jest złego w skundlonym poszczekiwaniu? Zarzucacie na ramię torebki, farbujecie włosy, nakładacie gruby makijaż i przysiadacie na schodach swoich urzędów z wystudiowanymi minami chińskich panien. Płakać się chce, ale dla was tak właśnie wygląda szczęście i godność.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Nasza ziemia święta, ich śmietnik

Zhang, który wedle swych frazesów jest „zawsze po stronie wolności”, nie wie nic o historii i tragicznym położeniu Tybetańczyków. I nie dba o nie. Interesuje go tylko konsumowanie Tybetu, nic więcej. Utożsamia się z globalnym koncernem i autorytarną władzą. Jest przerażający i obrzydliwy.

CZYTAJ DALEJ

Komitet ONZ wyraża zaniepokojenie polityką językową w Tybecie

Oenzetowski Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej wyraził zaniepokojenie z powodu zastępowania języka tybetańskiego chińskim w szkołach Tybetu oraz prześladowania rzeczników praw językowych.

CZYTAJ DALEJ

Władze chińskie zakazują palenia kadzidła przed Dżokhangiem

Władze chińskie – w imię „walki ze smogiem” – ogłosiły kampanię „odpowiedzialnego odprawiania praktyk religijnych”, zamykając na kłódkę wielkie kadzielnice przed lhaskim Dżokhangiem i zakazując wiernym rytualnego ofiarowania wonnego dymu przed najbardziej czczonym sanktuarium Tybetu.

CZYTAJ DALEJ

Władze TRA zapewniają o „dobrowolności” paramilitarnych szkoleń

„Tybetańczycy przesadzają z konsumpcją religijną. Dopóki się bogacą, robią, co do nich należy, słuchają partii i są jej posłuszni, czeka ich piękna przyszłość”.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęcie budowy linii kolejowej Sichuan – Tybet

Chiny ogłosiły rozpoczęcie budowy linii kolejowej, która połączy prowincję Sichuan z Tybetańskim Regionem Autonomicznym (TRA).

CZYTAJ DALEJ

NN: Kiedy wzburzy się ocean, ropuchy nie znajdą schronienia

Hanowie, którzy żyją w Tybecie, widzą na własne oczy cierpienia Tybetańczyków, niemniej żadnemu jeszcze nie zdarzyło się powiedzieć: „trzeba zwrócić tym ludziom wolność”.

CZYTAJ DALEJ

Zamknięty plac przed Dżokhangiem

Plac przed Dżokhangiem – najbardziej czczonym sanktuarium Tybetu – pozostaje zamknięty dla pielgrzymów i wiernych mimo zakończenia prac budowlanych.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Co tak ciemno w Bathangu?

W Tybecie obowiązuje prosta zasada: gdzie są góry, tam jest kopalnia, a gdzie rzeka – elektrownia woda. W Bathangu mają i góry, i wodę. Dojechaliśmy już po zmroku, ale w całym mieście było ciemno; dzięki generatorom świeciło się tylko w kilku sklepach i hotelach. Środek lata i sezonu – czemu, u diabła, nie mieli prądu?

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU