Tag: Polityka

Oser: Zagraniczni dziennikarze w Tybecie w latach pięćdziesiątych

Przeczytałam przekłady dwóch książek opublikowane przez Chińskie Wydawnictwo Tybetologiczne, które uprzytomniły mi, jak długą tradycję mają oficjalne wycieczki organizowane przez Komunistyczną Partię Chin dla zagranicznych dziennikarzy.

CZYTAJ DALEJ

Rozszyfrowywanie statystyk turystycznych TRA

Chińska administracja podaje, że w tym roku TRA (mający według ostatnich oficjalnych danych 3,2 miliona mieszkańców) odwiedzą 23 miliony osób – dziesięć razy więcej niż w chwili oddawania linii kolejowej Golmud-Lhasa – i zapowiada, że do końca dekady liczba ta wzrośnie do 35 milionów. Przemysł turystyczny ma już stanowić piątą część gospodarki TRA (mimo spowolnienia w całej ChRL ciągle rosnącej o ponad 10 procent rocznie) i zapewniać pracę 320 tysiącom osób.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama i Arthur C. Brooks: Epidemia niepokoju i lęk przed byciem niepotrzebnym

Pod wieloma względami nigdy nie żyło się lepiej niż teraz, choć przemoc i rządy tyranów pozostają zmorą wielu zakątków świata, a ludzie dopuszczają się niewyobrażalnych aktów okrucieństwa w imię religii, mimo że jej główne tradycje nieodmiennie nauczają miłości, tolerancji i współczucia.

CZYTAJ DALEJ

Chen Kuiyuan: Powrót do Lhasy

Samolot zniża się, popadam w przygnębienie, mam zawroty głowy,

Szybko podają mi tlen i lekarstwa.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Ruiny Szidelingu

Szideling nie jest klasztorem, tylko dracangiem, klasztorną szkołą, i był kiedyś jednym z czterech lhaskich „królewskich kolegiów” (obok Tengjelingu, Cemolingu i Kundelingu, choć niektórzy dopisują do tej listy położony za rzeką Cemczokling).

CZYTAJ DALEJ

Wang Lixiong: Słoń i mysz

Podróżując po Europie latem 2012 roku, specjalnie wybrałem się do Monachium w nadziei, że uda mi się spotkać z przedstawicielami Światowego Kongresu Ujgurów. Interesuję się sprawami Xinjiangu od lat i liczyłem, że rozmowa twarzą w twarz pomoże mi zrozumieć sposób myślenia tych ludzi. Kiedy zadzwoniłem, kazano mi wysłać list. Zrobiłem to, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Najwyraźniej nie chcieli mieć ze mną nic wspólnego.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: Wygnanie

Jako dziecko spędzałem wiele czasu w Norbulingce, letniej rezydencji dalajlamów w Lhasie. To było piękne miejsce, w którym przeżyłem wiele szczęśliwych chwil. Pamiętam – wszystko było świeże, ciche, spokojne. Wspomnienia napełniają mnie smutkiem, gdyż wiem, że to się zmieniło. Nawet jeśli miałbym tam wrócić – wszystko to bezpowrotnie odeszło. Zostało zniszczone. Starzy Tybetańczycy mawiali, że komuniści są niszczycielami Dharmy. I chyba mieli rację.

CZYTAJ DALEJ

Setki mniszek opuszczają Jaczen Gar

Podobnie jak w 2001 roku, po narzuceniu nowych limitów i przystąpieniu do wyburzania domów duchownych w Instytucie Studiów Buddyjskich Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, represje dotknęły również klasztornego obozowiska Jaczen Gar w sąsiednim okręgu Paljul (chiń. Baiyu).

CZYTAJ DALEJ

Powołanie nowego sekretarza partii w TRA

Rządowa agencja informacyjna Xinhua informuje, że 28 sierpnia powołano nowego sekretarza struktur Komunistycznej Partii Chin w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA) – najwyższego namiestnika Pekinu w Lhasie.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Tybetański hymn w Chinach

Wielu Chińczyków nie miało pojęcia o istnieniu tybetańskiej flagi, dopóki nie zobaczyli dumnych śnieżnych lwów o turkusowych grzywach oraz „trzech klejnotów” Buddy, Dharmy i Sanghi na sztandarach domowej roboty podczas eksplozji protestów w Tybecie w 2008 roku. Potem utrwalili je sobie w czasie solidarnościowych demonstracji towarzyszących światowej sztafecie olimpijskiej, niemniej wiedza ta najwyraźniej nie rozciąga się na tybetański hymn, jego słowa i melodię.

CZYTAJ DALEJ

Specjalny Sprawozdawca ONZ skarży się na władze chińskie i krytykuje politykę Pekinu wobec mniejszości

Po dziesięciu latach zabiegów Specjalny Sprawozdawca ONZ ds. skrajnego ubóstwa i praw człowieka zdołał złożyć wizytę w Chińskiej Republice Ludowej. Po powrocie Philip Alston poskarżył się, że był śledzony i że uniemożliwiono mu planowane spotkania z naukowcami, którzy gremialnie „wyjechali na wakacje”. Politykę wobec „mniejszości etnicznych” nazwał „wysoce asymilacyjną”. W odpowiedzi Pekin oskarżył go o „kłamstwo”.

CZYTAJ DALEJ

Piętnastolecie: Deklaracja z dnia 24 sierpnia 2001 roku w sprawie solidarności Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z narodem tybetańskim

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża solidarność z narodem tybetańskim w jego działaniach na rzecz respektowania elementarnych praw człowieka w Tybecie.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Twarze wyzwolonych niewolników

Szukając materiałów do nowego eseju, od kilku dni grzebię w najbardziej wypieszczonym organie partii – „Kronice ilustrowanej Chin”, która sama nazywa siebie „twarzą kraju i pamięcią ludu”. Postanowiłam policzyć, ile zaserwowano nam tam portretów „wyzwolonych” Tybetańczyków. Wyniki przerosły moje oczekiwania.

CZYTAJ DALEJ

Wywłaszczanie Tybetańczyków na obrzeżach Larung Garu

Władze wywłaszczają Tybetańczyków z okolic Nubsuru, położonego o kilometr od Instytutu Studiów Buddyjskich Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, w którym od trzech tygodni wyburzane są „pozalimitowe” kwatery duchownych.

CZYTAJ DALEJ

„Chiński Panczen” udziela abhiszeki Kalaczakry w Szigace

Gjalcen Norbu, Panczenlama z nadania Pekinu, udzielił w klasztorze Taszilhunpo abhiszeki Kalaczakry – rytuału, który stał się specjalnością obecnego Dalajlamy, przyciągając setki tysięcy buddystów z całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Wyburzanie kwater duchownych w Larung Garze

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami 20 lipca chińskie grupy robocze rozpoczęły wyburzanie kwater w Instytucie Studiów Buddyjskich Larung Gar, w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Najważniejsze ubikacje Lhasy

Ta historia chodzi za mną od trzech, czterech czy nawet pięciu lat. Tyle więc trwa moja fascynacja pewną toaletą. Mam doskonałą pamięć do rzeczy, które mnie ciekawią, a zasłyszane historie, jak tę, często spisuję słowo w słowo. Przed kilkoma miesiącami udało mi się dokonać nie lada wyczynu i przeprowadzić ważne badania terenowe przy starej drodze na lotnisko Gongkar – mimo towarzyszącego mi wszędzie cienia tajniackiej obstawy obfotografowałam męską i damską ubikację, a nawet pogawędziłam z pilnującymi ich strażnikami.

CZYTAJ DALEJ

Rugowanie tybetańskiego ze szkół TRA

W szkołach podstawowych Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) tybetańskojęzyczne podręczniki do matematyki zastąpiono chińskimi.

CZYTAJ DALEJ

Yu Ying-shih: Wolność mediów

Składając 19 lutego wizytę w państwowej telewizji CCTV, redakcji Dziennika Ludowego oraz siedzibie agencji informacyjnej Xinhua, prezydent Xi Jinping powiedział, że „media noszą to samo nazwisko co Komunistyczna Partia Chin i nie mogą mówić w imieniu nikogo ani niczego innego”.

CZYTAJ DALEJ

Władze nakazują wyburzenie pięciu tysięcy kwater w Larung Garze

Narzuciwszy nowe „limity” Instytutowi Studiów Buddyjskich Larung Gar w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan – największym ośrodku monastycznym na ziemiach tybetańskich – władze chińskie wydały nakaz wyburzenia pięciu tysięcy kwater duchowych.

CZYTAJ DALEJ

Simon Leys: Płonący las. Prawa człowieka w Chinach

Wokół kwestii praw człowieka w Chinach utworzyła się zdumiewająca koalicja „ekspertów od spraw chińskich”. Weszli do niej emerytowani kolonialiści i imperialiści, maoistyczne wyrostki z błyskiem w oku, zdolni, ambitni technokraci, zastępy bojaźliwych sinologów, którzy ciągle drżą, że nie uzyskają chińskiej wizy, a nawet liczni emigranci z Chin, chętnie grzejący się w splendorze i prestiżu Republiki Ludowej, nie dzieląc cierpień i ofiar swoich rodaków.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU