Samolot zniża się, popadam w przygnębienie, mam zawroty głowy,
Szybko podają mi tlen i lekarstwa.
CZYTAJ DALEJSąd ludowy w Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu skazał na kary półtora roku więzienia dwóch mnichów klasztoru Labrang za upublicznienie wiadomości o samospaleniu Sangje Co.
CZYTAJ DALEJGangkje Drubpa Kjab – popularny pisarz z Sertharu (chiń. Seda) w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan – został 16 września zwolniony z więzienia na rok przed zakończeniem kary.
CZYTAJ DALEJDziamjang Kunkhjen – jeden z aresztowanych w związku z głośnym protestem Rongje Adraka w Lithangu (chiń. Litang), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan w 2007 roku – okaleczony, 21 sierpnia opuścił więzienie Mianyang w Chengdu.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł po niemal roku poszukiwań krewnym udało się ustalić miejsce pobytu Lobsanga Kelsanga, którego zatrzymano podczas symbolicznego protestu w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 1 sierpnia władze zakazały obchodzenia dorocznego święta w okręgu Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan, gdy mieszkańcy odmówili wywieszenia chińskich flag.
CZYTAJ DALEJPo roku poszukiwań krewnym udało się ustalić, że mnich, który we wrześniu zeszłego roku wołał na „ulicy bohaterów” w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, o powrót Dalajlamy i wolność Tybetu, został skazany na trzy lata więzienia.
CZYTAJ DALEJKrewni mnicha, który w zeszłym roku samotnie protestował w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, 1 sierpnia dowiedzieli się, że został on skazany na trzy lata pozbawienia wolności. Nie powiadomiono ich o procesie, uniemożliwiając wynajęcie adwokata.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł młoda kobieta, która 14 lipca wyszła z portretem Dalajlamy na „ulicę bohaterów” w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, nazywa się Kunczok Dolma i ma dwoje dzieci w wieku czterech i siedmiu lat.
CZYTAJ DALEJLobsang, który we wrześniu zeszłego roku wołał na ulicy w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, o wolność Tybetu i powrót Dalajlamy, został 19 lipca skazany na karę trzech lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJMłoda kobieta, której do tej pory nie udało się zidentyfikować, wyszła na „ulicę bohaterów” – epicentrum samospaleń i symbolicznych protestów – z portretem Dalajlamy. Została natychmiast obezwładniona i wywieziona przez policjantów. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywana.
CZYTAJ DALEJKhenpo Karce – skazany na dwa i pół roku więzienia opat, którego aresztowanie wywołało falę protestów w Nangczenie (chiń. Nangqian), w prefekturze Juszu (chiń. Yushu) prowincji Qinghai – został zwolniony po odbyciu kary, ale władze nie pozwoliły mu wrócić do klasztoru.
CZYTAJ DALEJKrewni Jesze Lhadon – mniszki zatrzymanej w maju 2008 roku podczas symbolicznego protestu w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan – po latach poszukiwań postanowili uznać ją za zmarłą.
CZYTAJ DALEJCzterech lat trzeba było na upublicznienie zdjęcia siedemnastolatka, który dokonał samospalenia w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan 27 sierpnia 2012 roku.
CZYTAJ DALEJDwudziestokilkuletni Lobsang Cering z klasztoru Kirti wyszedł na „ulicę bohaterów – epicentrum samospaleń i symbolicznych protestów – z portretem Dalajlamy, wołając o długie życie Jego Świątobliwości i wolność Tybetu.
CZYTAJ DALEJ4 czerwca 1989
W stolicy Chińskiej Republiki Ludowej dokonano masakry. Jej ogrom zaszokował świat. Nikt nie wie, ilu niewinnych ludzi straciło życie. Według władz nawet nie dwustu, lecz wielu Chińczyków wierzy, że wyrżnięto trzy tysiące studentów i mieszkańców miasta.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł policja zatrzymała dwóch mnichów klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł przyczyną zatrzymania Dziampy Gelka było zdjęcie, które zrobił sobie na tle zakazanej tybetańskiej flagi. Upubliczniono także informację, że mógł „planować samospalenie”, ale został powstrzymany przez najbliższych.
CZYTAJ DALEJWieczorem dziewiątego stycznia 2014 roku wybuchł pożar w Instytucie Studiów Buddyjskich Larung Gar, w Sertharze. Kiedy zobaczyłam w sieci zdjęcia szalejących płomieni, wróciły stare wspomnienia z wizyty w tej enklawie buddyzmu.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 23 marca w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan, dokonała samospalenia pięćdziesięciokilkuletnia kobieta.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł policja zatrzymała i torturowała mężczyznę, który w lutym publicznie zaśpiewał tybetański hymn w miasteczku Oksang, w okręgu Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJ