Według tybetańskich źródeł policja zatrzymała bliskich Tasziego Dhondupa, który 17 grudnia wyszedł na ulicę w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan z portretem Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 17 grudnia policja zatrzymała Tasziego Dhondupa, który szedł przez Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan z portretem Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 30 listopada w klasztorze Kirti, w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan zatrzymano dwudziestoośmioletniego Lobsanga Genphela.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł sąd ludowy w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan skazał na kary więzienia dwóch nastoletnich mnichów klasztoru Kirti, którzy w marcu podjęli symboliczne protesty przeciwko chińskim rządom.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 28 listopada policja zatrzymała samotnego demonstranta w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 26 października policja zatrzymała samotnego demonstranta na „ulicy bohaterów” w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJMam siedemdziesiąt jeden lat. Jestem dziś stróżem w świątyni Kalaczakry w Dharamsali. Urodziłem się w Phenpo, na północ od Lhasy. Miałem czterech braci i siostrę. Wszyscy chłopcy zostali mnichami. Bracia wstąpili do Drepungu, ja – do klasztoru Sera, ale potem przeniosłem się do Namgjalu, klasztoru Jego Świątobliwości Dalajlamy w zimowej rezydencji, Potali. Kiedy przyjęto mnie do Namgjalu, Jego Świątobliwość przybył do Lhasy z rodzinnego Amdo. Byłem w klasztorze najmłodszy, często więc bawiłem się z Jego Świątobliwością.
CZYTAJ DALEJSamdup Gjaco, który w maju został zwolniony z więzienia po odbyciu kary pięciu lat pozbawienia wolności za samotny protest przed lhaskim sanktuarium Dżokhang, pod koniec września trafił do aresztu za przewożenie ulotek.
CZYTAJ DALEJTybetańczykom udało się zidentyfikować dwóch młodych świeckich, którzy 10 września podjęli symboliczny protest w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJNowicjusz z klasztoru Kirti 13 września podjął samotny protest w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan. Po chwili został zatrzymany przez policję.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 30 września więzienie w Gansu opuścił Lakjab z Cerimy w okręgu Maczu (chiń. Maqu) prefektury Kanlho (chiń. Gannan).
CZYTAJ DALEJWedług szczątkowych informacji napływających z Tybetu 10 września w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan zatrzymano nie tylko dwóch demonstrujących samotnie mnichów.
CZYTAJ DALEJOgrom zbrodni i krzywd, jakie wyrządzili memu narodowi Chińczycy, sprawił, że postawiłem zrobić coś dla Tybetu. W 1994 roku wraz z kilkoma kolegami i nauczycielami rozlepiliśmy pięćset plakatów niepodległościowych. 15 czerwca, o trzeciej w nocy, do mego pokoju wpadło siedmiu policjantów. Oprócz mnie aresztowali jeszcze dwóch uczniów i dwóch nauczycieli. Koledzy wyszli do dwóch tygodniach, nauczyciele – po dwóch miesiącach. Mnie uznano za prowodyra. Po sześciu miesiącach odsiadki w areszcie śledczym dostałem pięć lat więzienia.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 13 września policja zatrzymała młodą kobietę, samotnie protestującą przeciwko chińskim rządom w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała dwóch kolejnych mnichów klasztoru Kirti, którzy 10 września podjęli samotne, symboliczne protesty w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług lokalnych źródeł 6 września ktoś zawiesił zakazaną flagę niepodległego Tybetu w Pemie (chiń. Banma), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała kolejnego mnicha, który 9 września samotnie demonstrował w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł policja zatrzymała mężczyznę, który stanął w obronie mnicha, demonstrującego 7 września w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJDziewiętnastoletni Lobsang Kelsang z klasztoru Kirti niósł portret Dalajlamy „ulicą bohaterów”, pierwszym epicentrum samospaleń Tybetańczyków. Po kilku minutach został zatrzymany i wywieziony przez policję. Nie wiadomo, gdzie jest przetrzymywany.
CZYTAJ DALEJOpowieść Paldena Gjaco to jedna z najbardziej niezwykłych historii cierpienia i wytrzymałości. Ten mnich aresztowany w wieku dwudziestu ośmiu lat, w początkowym okresie chińskiej okupacji Tybetu, został zwolniony dopiero w 1992 roku, w wieku lat sześćdziesięciu.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł rankiem 20 sierpnia policja zatrzymała kolejną samotną demonstrantkę z Merumy w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJ