Tag: Samospalenia

Okaleczony samospaleniec zwolniony z więzienia w Ngabie

Lobsang Kunczok, który 26 września 2011 roku w proteście przeciwko chińskim rządom podpalił się w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, został 28 marca zwolniony z więzienia.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Niewzruszony opór

Dwudziestego siódmego lutego dwa tysiące dziewiątego roku z klasztoru Kirti w Ngabie, w tybetańskim regionie w południowo-zachodnich Chinach, wyszedł dwudziestoczteroletni mnich w bordowych szatach.

CZYTAJ DALEJ

Masowe zatrzymania po samospaleniu w Kardze

Tybetańskie źródła informują o masowych zatrzymaniach po dramatycznym proteście Pemy Gjalcena, który 18 marca podpalił się w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Pobicie krewnych samospaleńca z Njarongu

Niezależne źródła potwierdzają informacje o samospaleniu Pemy Gjalcena przed klasztorem w Njarongu (chiń. Xinlong), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie samotnego demonstranta w Ngabie

Młody mnich klasztoru Kirti wołał o wolność Tybetu i pamięć o zabitych w rocznicę krwawej pacyfikacji niepodległościowej manifestacji w 2008 roku, która trzy lata później dała początek fali samospaleń.

CZYTAJ DALEJ

Samospalenie młodego mężczyzny w Kardze

Według szczątkowych informacji przekazywanych przez tybetańskie źródła 18 marca na rynku w Njarongu (chiń. Xinlong), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan podpalił się młody mężczyzna.

CZYTAJ DALEJ

Prawie pięć lat więzienia za ostrzeganie przed samospaleniami w Sertharze

Tybetańskie źródła z opóźnieniem informują o listopadowym zwolnieniu mężczyzny, którego aresztowano 24 stycznia 2012 roku w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Zwolnienie po trzech i pół roku za „współudział” w samospaleniu w Dzoge

Jonten – mnich zatrzymany w lipcu 2013 roku po samospaleniu w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan – odzyskał wolność po trzech i pół roku.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Tragedia klasztoru Karma

Wczesnym rankiem 26 października 2011 roku doszło do eksplozji w ratuszu miasteczka Karma, w okręgu Czamdo, w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. Władze lokalne natychmiast wskazały winnego: klasztor Karma.

CZYTAJ DALEJ

Zwolnienie lekarza, zatrzymanego po samospaleniu w Maczu

Władze chińskie zwolniły lekarza, którego zatrzymano w związku z samospaleniem Tasziego Rabtena w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.

CZYTAJ DALEJ

Gesze Dzigme Lodo: Lament

Jego Świątobliwość Dalajlama udziela nauk religijnych. Ponad stu tybetańskich braci i sióstr podpaliło się dla naszej sprawy. Ciągle ich opłakuję i składam ofiary w ich intencji. Chce mi się wyć, więc wyję! Nie jesteśmy wolni! Taki nasz los. Wielu rodaków musi żyć w obcej ziemi. Nie pozwalają nam zobaczyć Jego Świątobliwości. Dlaczego nie możemy nic z tym zrobić?

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie mnicha po samospaleniu w Maczu

Według tybetańskich źródeł 11 grudnia policja zatrzymała Dziamjanga Czophela, dwudziestopięcioletniego mnicha z Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.

CZYTAJ DALEJ

Taszi Rabten: List pożegnalny

Jestem Tybetańczykiem, a więc nie Chińczykiem. Jako Tybetańczyk z chińskim dowodem osobistym jestem gotów wołać o prawa miliarda trzystu milionów ludzi, ale na pierwszym miejscu stoi dla mnie zawsze nasz kraj i jego wolność.

CZYTAJ DALEJ

Tortury, zatrzymania po samospaleniu w Maczu

Według tybetańskich źródeł policja torturowała żonę i córki Tasziego Rabtena, który 8 grudnia podpalił się w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie: „Maminsynek”. Watch Docs. Prawa Człowieka w Filmie

Od 2009 roku ponad stu pięćdziesięciu Tybetańczyków dokonało samospaleń w proteście przeciwko chińskim rządom. Duchownych i świeckich, kobiet i mężczyzn, młodych i starych, wykształconych i niepiśmiennych.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie najbliższych samospaleńca z Maczu

Według tybetańskich źródeł policja zatrzymała najbliższych Tasziego Rabtena, który 8 grudnia dokonał samospalenia w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.

CZYTAJ DALEJ

Cering Samdup: Człowiek i ogień

Wszędzie słychać krzyki
„Pali się!”
„Gorze świątynia!”
„Tu płonie człowiek!”

CZYTAJ DALEJ

Potwierdzenie doniesień o śmierci mężczyzny, który podpalił się w Maczu

Według tybetańskich źródeł mężczyzna, który 8 grudnia podpalił się w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu, nazywał się Taszi Rabten, miał trzydzieści lat, żonę i troje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Samospalenie w Maczu

Według tybetańskich źródeł po południu 8 grudnia na ulicy w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu podpalił się mężczyzna. Został ugaszony i zabrany przez policję. Prawdopodobnie nie żyje.

CZYTAJ DALEJ

Zwolnienie schorowanej więźniarki w Merumie

Przeniesienie poparzonego do samochodu uznano za „współudział w zabójstwie”. Młoda kobieta spędziła jedenaście miesięcy w areszcie śledczym, była bita i torturowana. Według tybetańskich źródeł w więzieniu Mianyang próbowano „poddać ją operacji chirurgicznej, na którą nie wyraziła zgody”.

CZYTAJ DALEJ

Juczung Dolkar: Płomień

kiedy paliłeś jednego z tych papierosów
wiosna przeskoczyła w jesień

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU