Tybetańczykom i mnie dane było korzystać ze wsparcia kolejnych prezydentów i zwykłych Amerykanów w wysiłkach, mających na celu ochronę i zachowanie naszej starożytnej, buddyjskiej kultury pokoju, współczucia i niestosowania przemocy, które mogą służyć całej ludzkości.
CZYTAJ DALEJTrzynastu specjalnych sprawozdawców i grup roboczych ONZ wyraziło „poważne zaniepokojenie” falą represji po pokojowych protestach przeciwko budowie hydroelektrowni Kamtok (chiń. Gangtuo) w Dege, w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJNaukowcy i analitycy z amerykańskich uczelni i instytutów badawczych opublikowali raport, z którego wynika, że algorytmy serwisu internetowego TikTok „propagują poglądy władz Chińskiej Republiki Ludowej na kwestie takie jak Tybet i Tajwan, ukrywając treści krytyczne”.
CZYTAJ DALEJW 2010 roku rząd Chin zmusił wszystkie szkoły i przedszkola w Tybecie do prowadzenia zajęć w języku chińskim. Od tego czasu każdy tybetański uczeń musi zdawać egzaminy ustne po chińsku. Jednocześnie kolonialne szkoły z internatami oddzielają dzieci od rodzin i społeczności, odbierając im własny język, tradycję i kulturę.
CZYTAJ DALEJPekin „ukarał” sankcjami kongresmena Jima McGoverna, jednego z najważniejszych sojuszników Tybetu w Waszyngtonie. „Uznam to za zaszczyt. Jeśli przywódcy ChRL nie lubią być krytykowani za naruszanie praw człowieka, powinni przestać je gwałcić. Mogliby zacząć od zaprzestania prześladowań w Tybecie, położenia kresu ludobójstwu w Xinjiangu i zakończenia walki z demokracją w Hongkongu”.
CZYTAJ DALEJPekin błyskawicznie potępił Stany Zjednoczone za przyjęcie Ustawy o „rozwiązaniu dla Tybetu” – czyli „brutalną ingerencję” w sprawy wewnętrzne i „bardzo zły sygnał” dla rzeczników „niepodległości Xizangu” – mobilizując „patriotyczne siły” nazajutrz po podpisaniu przez prezydenta Bidena dokumentu, który OLPKK uznała za „złowrogą farsę, raniącą uczucia Chińczyków, w tym Tybetańczyków”.
CZYTAJ DALEJJego Świątobliwość urodził się w wiosce Takcer, w tybetańskiej dzielnicy Amdo, ale na skutek bezprawnej inwazji komunistycznych Chin od 1959 roku jest uchodźcą w Indiach. Najwyższy autorytet duchowy i najbardziej czczony mistrz buddyzmu tybetańskiego do niedawna był przywódcą politycznym Tybetu. Rodzice nazwali go Lhamo Dhondup, Spełniającą Życzenia Boginią, i w rzeczy samej to właśnie czyni przez całe życie.
CZYTAJ DALEJPrezydent Joe Biden podpisał przyjętą przez obie izby Ustawę „o rozwiązaniu dla Tybetu”, czyniąc z tego zadania – które ma być osiągnięte „pokojowo, zgodnie z prawem międzynarodowym, na drodze dialogu bez warunków wstępnych” – cel polityki Stanów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJW marcu i maju władze chińskie wysłały na Malediwy trzy tysiące ton tybetańskiej wody, którą jednocześnie „wydzielają” Tybetańczykom.
CZYTAJ DALEJW połowie czerwca (pierwsza od dwudziestu lat) delegacja Unii Europejskiej odwiedziła Tybetański Region Autonomiczny (TRA), a tydzień później wizytę w Dharamsali, stolicy diaspory w Indiach, złożyli amerykańscy legislatorzy z demokratką i byłą przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi oraz republikaninem Michaelem McCaulem, szefem komisji spraw zagranicznych w Kongresie, na czele.
CZYTAJ DALEJSprawa Tybetu nie dotyczy wyłącznie sprawiedliwości i praw człowieka, ale również zachowania naszej odrębnej, unikalnej kultury, która ma potencjał służenia całej ludzkości. Religijne aspekty buddyzmu będą ciekawe tylko dla wiernych, uważam jednak, że buddyjska nauka (o umyśle) oraz buddyjska kultura (współczucia i niestosowania przemocy) mogą przynosić wielki pożytek wszystkim ludziom, także tym niepraktykującym i niewierzącym. Warto tu zauważyć, że buddyzm staje się coraz popularniejszy wśród Chińczyków.
CZYTAJ DALEJPolska odegrała już i wciąż ma potencjał odgrywania ważnej roli w promowaniu pokoju i globalnego bezpieczeństwa. Jestem przekonany, że jako jej premier i były przewodniczący Rady Europejskiej zrobi Pan coś dla uczynienia świata lepszym, wolnym od przemocy i używania broni.
CZYTAJ DALEJWszyscy mamy prawo do życia w pokoju i wolności od strachu, mimo to od poprzedniego stulecia jedną z najtragiczniejszych przyczyn ludzkich cierpień pozostaje chęć rozwiązywania problemów za pomocą zastraszania, siły i rozlewu krwi. Musimy zrobić wszystko, by to zmienić i nauczyć się rozstrzygać spory na drodze dialogu. Przemoc zostawia po sobie tylko zniszczenia i rozpacz, zasiewając nasiona kolejnych konfliktów.
CZYTAJ DALEJStare przysłowie uczy, że w historii należy przeglądać się jak w lustrze. Związek Radziecki był wspaniałym krajem, ale w końcu upadł, bo ludziom zabrakło żelaznej woli. I popatrzcie dziś na Rosję: zero pieniędzy, zero talentów, zero konkurencyjnych technologii. Jeśli w ogóle ma się kiedyś odbić od dna, przyjdzie jej na to poczekać ze sto lat.
CZYTAJ DALEJ„Tybet” znika z oficjalnej nomenklatury, ponieważ „służy politycznym machinacjom kliki Dalaja”, wskazując wszystkie ziemie zamieszkiwane przez zwarte społeczności tybetańskie – czyli Tybet „większy” albo „etniczny” – a nie tylko wykrojony z nich po chińskim najeździe, ponad dwa razy mniejszy „Tybetański Region Autonomiczny”.
CZYTAJ DALEJCzojang Kji (chiń. Qieyang Shijie) odebrała złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku, na których debiutowała jako pierwsza Tybetanka.
CZYTAJ DALEJCieszę się, ponieważ mamy złoty medal igrzysk olimpijskich. Smutno mi, bo nie poznaliśmy smaku zwycięstwa.
CZYTAJ DALEJWasza praca jest przykładem na to, jak badania naukowe mogą autentycznie służyć dobru całej ludzkości. Poszukiwania, które rozpoczęliście przed pandemią, pozwoliły ocalić wiele istnień na całym świecie.
CZYTAJ DALEJW Ithace, w Stanach Zjednoczonych otwarto „Bibliotekę i ośrodek edukacyjny Dalajlamy” – pierwszą na Zachodzie instytucję naukową dedykowaną dziełu Jego Świątobliwości.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zaprosiły do „Xizangu” przedstawicieli „jedenastu państw rozwijających się” z Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych w Genewie.
CZYTAJ DALEJ