Tag: Sztuka

Tenzin Czogjal: W hołdzie Jego Świątobliwości Dalajlamie

Oby niedościgła drogocenna bodhicitta

Narodziła się tam, gdzie jej nie ma

CZYTAJ DALEJ

Ten Phun: Obyś żył wieki wieków

Chce mi się płakać, gdy Tybetańczycy

muszą świętować Twoje urodziny po kryjomu,

z lękiem wypatrując szpicli i donosicieli.

CZYTAJ DALEJ

Karmapa Ogjen Trinle Dordże: Bez skargi

Krwawiące serce

było za prawdą całym sobą.

CZYTAJ DALEJ

Sonam Como Czaszucang: Tajemnica

Znam jej tajemnicę

przejścia boso przez Himalaje.

Ale nie zadręczam się tym.

Jest bohaterką, bo żyje.

CZYTAJ DALEJ

Sonam Taszi: Za Panczenlamą tęsknota

Panczenlamo, Drogocenny

Tobie składam biały khatak w darze

Tobie śpiewam sercem całym

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pandemiczne trzy po trzy. Po czwarte

Popłakałam się przy haiku

„Rzucam słowa na wiatr: Namo Guanshiyin Pusa”

Czenreziku, uwolnij zagubionych i uwięzionych w bardo

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pandemiczne trzy po trzy. Po trzecie

Po dziesięciu dniach zamknięcia jedziemy na wieś,

drogę blokują ludzie z napisami na czerwonych opaskach:

„wracajcie, skąd przyszliście!”

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pandemiczne trzy po trzy. Po drugie

Tylko wariat może nazywać „czystą krainą” Tybet

otoczony zewsząd przez wroga,

jako rzecze Mao, „cały kraj jest czerwony”

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pandemiczne trzy po trzy. Po pierwsze

Jedni ratują bliźnich,

drudzy modlą się do swoich bogów,

trzeci dalej czynią zło, jeszcze większe

CZYTAJ DALEJ

Ten Phun: W obronie wybaczania

Wybacz deszczowi, który się zapomina

I psuje schadzki kochanków,

Daje bowiem życie polom i łąkom.

CZYTAJ DALEJ

Czen Metak: Chochoł

W pół kroku

zmieniłem się nagle w chochoła

bez krwi, bez serca,

bez systemu nerwowego.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Tu i teraz

Patrzę z wyżyn mojego okna

w lewo, w prawo i widzę jak na dłoni,

że nie jestem tu jedyną więźniarką.

CZYTAJ DALEJ

Adong Paldothar: Wybacz mi, Kuku-norze

wybacz za lata przychodzenia i odchodzenia

bez pokłonienia ci się nisko

ani pożegnania

CZYTAJ DALEJ

Oser: Ogień rewolucji

Każdy wijący się płomień
rozwiera własną próżnię,
straszną dziurę
w karcie historii.

CZYTAJ DALEJ

Thupten Samdup: Piękna Rigzin Łangmo

Gdy wpatrywałem się w nią z oddali

Piękna Rigzin Łangmo posłała mi spojrzenie

Błysk jej cudownych oczu

Mówi wszystko o naszej karmicznej więzi

CZYTAJ DALEJ

Dzamkjab: Z nieba posłaniec pokoju

śnieżny lew odszedł w dal
młode gubią drogę
z oceanu cierpienia
wysłuchaj błagania panie dobroci

CZYTAJ DALEJ

Tybetański Pacjent: Kołysanka

Nie ma wojen
I nie ma chorób
Nie ma zła
I nie ma prześladowań

CZYTAJ DALEJ

Dziangbu: W koszyku

Biała kapusto,

Cycata babo w zielonej spódnicy

Rusz się, czeka cię nóż miłości

CZYTAJ DALEJ

Bhuczung D. Sonam: Haiku

Osa w pokoju
Tłucze o szybę
Wolność ma granice

CZYTAJ DALEJ

NN: Kumbum, w drodze

Kumbumie

Stoisz, gdzie stałeś

Tylko nigdzie nie widać śladów Congkhapy

CZYTAJ DALEJ

Therang: Monolog

Różnisz się jednak od reszty.
Nie umiesz kraść,
zabijać, gwałcić, brać łapówek
i odurzasz się poezją.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU