Gdzie rodzisz się z krwi kroplą pierwszą
Gdzie duch odchodzi z oddechem ostatnim
Gdzie krew serce toczy
W udręczonej tybetańskiej ziemi
Lobsang Kunczok, który 26 września 2011 roku w proteście przeciwko chińskim rządom podpalił się w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan, został 28 marca zwolniony z więzienia.
CZYTAJ DALEJPowstańcie, Tybetańczycy, powstańcie!
Niechaj sześć milionów walczy
O niezmienną prawdę – niepodległość.
Kontynuujcie naszą walkę, naprzód.
Tybetańskie źródła z opóźnieniem informują o listopadowym zwolnieniu mężczyzny, którego aresztowano 24 stycznia 2012 roku w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJAmczok Phulczung, popularny pieśniarz z Ngaby (chiń. Aba) w prowincji Sichuan, skazany na cztery lata więzienia za nagrywanie patriotycznych pieśni, jest nadal szykanowany przez władze.
CZYTAJ DALEJW czerwcu 1998 roku w Drapczi, Więzieniu nr 1 Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA), zmarło pięć maltretowanych od ponad miesiąca mniszek. Miały one popełnić samobójstwo w magazynie bloku mieszkalnego, wieszając się lub dusząc. Wszystkie były bliskimi przyjaciółkami, miały po dwadzieścia parę lat i odbywały wyroki za udział w pokojowych protestach. Do wyjścia na wolność nie pozostało im wiele – gdyby przeżyły, ostatnia opuściłaby mury więzienia w lutym 2000 roku.
CZYTAJ DALEJDobry Lama, Gjalła Jiszin Norbu
Zasiadający na złotym tronie
On najwyższym opiekunem narodu tybetańskiego
Prezydent Jiang Zemin postanowił wykorzystać ataki z jedenastego września do poprawienia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi, ignorując zaklęcia Władimira Putina oraz bliskich współpracowników, doradzających dystansowanie się od Waszyngtonu. Jego strategicznym celem było wbicie klina między prezydenta Chena Shui-biana i George’a W. Busha, który zaraz po objęciu urzędu obiecywał, że zrobi wszystko – być może włącznie z użyciem broni jądrowej – żeby pomóc bronić się Tajwanowi.
CZYTAJ DALEJJonten – mnich zatrzymany w lipcu 2013 roku po samospaleniu w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan – odzyskał wolność po trzech i pół roku.
CZYTAJ DALEJWczesnym rankiem 26 października 2011 roku doszło do eksplozji w ratuszu miasteczka Karma, w okręgu Czamdo, w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. Władze lokalne natychmiast wskazały winnego: klasztor Karma.
CZYTAJ DALEJAmczok Phulczung, niepełnosprawny pieśniarz zatrzymany w 2012 roku za nagranie płyty z patriotycznymi pieśniami, został zwolniony po odbyciu pełnej kary czterech lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie chcą postawić przed sądem Tasziego Łangczuka, tybetańskiego biznesmena i społecznika, którego rok temu zatrzymano po opublikowaniu jego wypowiedzi w amerykańskim dzienniku New York Times. Grozi mu kara piętnastu lat więzienia, gdyż apel o poszanowanie konstytucyjnych gwarancji ochrony języków mniejszości (połączony z pochwałą praworządności przewodniczącego Xi Jinpinga), uznano za „separatystyczne podżeganie”.
CZYTAJ DALEJDzigme Guri – słynny więzień polityczny zwolniony „warunkowo” po odbyciu pełnego wyroku – został 26 grudnia przewieziony do szpitala w Sangczu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 9 grudnia zatrzymano Cegona Gjala w okręgu Daszi (chiń. Haiyan), w prefekturze Codziang (chiń. Hebei) prowincji Qinghai. Funkcjonariusze służby bezpieczeństwa przewieźli go do aresztu śledczego w Kangcy (chiń. Gangca).
CZYTAJ DALEJSonam Jarphel spędził w więzieniu ponad dwa lata za wyjście z portretem Dalajlamy na ulicę w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 9 listopada sąd ludowy w Troczu (chiń. Heishui), w prefekturze Ngaba (chiń. Aba) prowincji Sichuan skazał na sześć lat pozbawienia wolności Lobsanga Sonama, którego uznał winnym „ujawnienia tajemnicy państwowej”.
CZYTAJ DALEJWedług napływających z Tybetu szczątkowych informacji 6 grudnia Pośredni Sąd Ludowy w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan skazał na drakońskie kary więzienia dziewięcioro Tybetańczyków.
CZYTAJ DALEJLobsang Senge, którego aresztowano w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan w związku z samospaleniem krewnego, stracił w więzieniu zdrowie.
CZYTAJ DALEJPrzed kilkoma dniami zebrałem się na odwagę i poprosiłem strażnika o łyżkę. „A ile pałeczek ja dostałem od ciebie?”, prychnął sarkastycznie, ale potem dramatycznie zawiesił głos, odwrócił się do naczelnika i wykrzyknął: „Dajmy temu nieborakowi łyżkę!”. I dali. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Dla świętego spokoju? W każdym razie nazwali to „darmowym sztućcem”.
CZYTAJ DALEJDzigme Gjaco (znany też jako Dzigme Guri) został „warunkowo” zwolniony z więzienia po odbyciu pełnej kary pięciu lat pozbawienia wolności i przewieziony przez policję do rodzinnego domu w Labrangu (chiń. Xiahe), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJGroza
Biel górskich szczytów tonie w mroku
Najpiękniejsze śnieżne lwiątka błądzą
Po skutym mrozem bezkresnym pustkowiu
Bezbronne i samotne