Centralna Komisja Kontroli Dyscypliny poinformowała o usunięciu z szeregów partii Zhanga Yongze, kolejnego wiceprzewodniczącego rządu ludowego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego za „poważne uchybienia dyscyplinie i prawu”.
CZYTAJ DALEJDzigme znaczy po tybetańsku „nieustraszony”. Wielu nosi to imię, ale niektórzy zasługują na nie bardziej. Wyliczę tu kilku takich z klasztoru Labrang.
CZYTAJ DALEJNima, student z Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie, został skazany na trzy lata więzienia za „ujawnienie tajemnicy państwowej” cudzoziemcom. Krewni nie są w stanie ustalić, „co to za tajemnica i gdzie odbywa karę”.
CZYTAJ DALEJDwudziestosiedmioletnia Zumkar, matka dwójki dzieci, została zatrzymana w w prefekturze Nagczu (chiń. Naqu) i wywieziona do odległej o 500 kilometrów Lhasy za „zdjęcie Dalajlamy na domowym ołtarzu”.
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła podają, że Rongło Gangkar – zaginiony od ponad roku znany tłumacz i pisarz z Rebgongu (chiń. Tongren) w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai – „został uprowadzony przez policję”.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 9 czerwca policja zatrzymała w Lhasie czterdziestoletniego Cełanga Norbu, który „od tygodnia czekał na możliwość wejścia do Potali”, zimowego pałacu Dalajlamów, i „głośno domagał się, by do buddyjskich sanktuariów wpuszczać w pierwszej kolejności pielgrzymów”.
CZYTAJ DALEJMnich, którego imienia wciąż nie udało się ustalić, dokonał w maju samospalenia na znak protestu przeciwko represjom (poprzedzającym wizytację partyjnego dygnitarza) w klasztorach, w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJPo półtora roku poszukiwań krewnym udało się ustalić, że Gendun Lhundrub – znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren) – jest przetrzymywany w „specjalnym więzieniu”, w Silingu (chiń. Xining), stolicy prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJWedług lokalnych źródeł władze chińskie zmuszają mnichów do „przyznania się” do zniszczenia wielkich posągów przy klasztorze buddyjskim w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJPolicja przesłuchuje ponad 170 Tybetańczyków, protestujących przeciwko „odbieraniu pastwisk” w Gade (chiń. Gande), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJW listopadzie 2021 roku dwudziestoczteroletni Palsang został zabrany „w środku nocy” z rodzinnego domu w Darlagu (chiń. Dari) „zaraz po opublikowaniu postu o znaczeniu języka tybetańskiego”. Krewni do tej pory nie zdołali ustalić, gdzie jest przetrzymywany i co mu się zarzuca.
CZYTAJ DALEJW Darcedo (chiń. Kangding), w prowincji Sichuan zatrzymano dwie osoby „podejrzewane o kontaktowanie się z krewnymi za granicą”.
CZYTAJ DALEJLokalne źródła informują o zwolnieniu Rinczen Kji, więzionej od sierpnia zeszłego roku nauczycielki z Gologu (chiń. Guoluo), o którą upominali się specjalni sprawozdawcy ONZ.
CZYTAJ DALEJW październiku 2021 roku policja zatrzymała w Markhamie (chiń. Mangkang) troje nastolatków, krytykujących rugowanie języka tybetańskiego z programów nauczania. Nie wiadomo, co stało się z dziećmi; krewni podejrzewają, że zostały osadzone w obozie „reedukacyjnym”.
CZYTAJ DALEJPasang Norbu – przewodnik turystyczny i właściciel wypożyczalni rowerów z Gampy (chiń. Gangba) – został pobity i zatrzymany przez policję, która „bezpodstawnie oskarżyła go o prowadzenie nielegalnej działalności gospodarczej, najwyraźniej chcąc ograniczyć kontakty Tybetańczyków z cudzoziemcami”.
CZYTAJ DALEJW Czamdo (chiń. Changdu) od początku roku władze zmuszają Tybetańczyków, którzy mają krewnych za granicą, do instalowania „aplikacji szpiegującej” w telefonach komórkowych.
CZYTAJ DALEJCzodron – studentka, która w czasie ferii uczyła tybetańskiego dzieci z rodzinnej wioski – 13 lutego została zatrzymana przez policję w Riłocze (chiń. Leiwuqi).
CZYTAJ DALEJW styczniu „wywieziono do obozów pracy” jedenastu Tybetańczyków zatrzymanych i maltretowanych w związku z upublicznieniem informacji o zniszczeniu dwóch wielkich posągów w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJW Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan aresztowano trzech Tybetańczyków, w których telefonach znaleziono „politycznie drażliwe treści”: zdjęcia wielkiego posągu Buddy rozebranego na rozkaz władz w zeszłym roku.
CZYTAJ DALEJPonad rok władze chińskie przetrzymują Genduna Lhundruba – popularnego pisarza i mnicha klasztoru Rongło w Rebgongu. Bezpośrednią przyczyną uprowadzenia mogła być publiczna „utarczka” z aparatczykami, którzy chcieli, by duchowny zaangażował się w przekładanie na chiński pism buddyjskich, co perspektywy czasu wydaje się preludium do kampanii „sinizacji” tybetańskich klasztorów w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała kilka osób, które zamówiły i sprowadziły do Tybetu posąg Tulku Tenzina Delka – zmarłego w więzieniu nauczyciela buddyjskiego i działacza społecznego, wrobionego przez władze chińskie w sprawę ataku bombowego i skazanego na karę śmierci w zawieszeniu, zamienioną potem na dożywocie. Figurę, podobnie jak wcześniej prochy, „skonfiskowano”.
CZYTAJ DALEJ