AKTUALNOŚCI, MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE (HFPC)
Penpa Taszi: Top 10. Tybetańskie przekręty
Tybetolodzy: mamy ich zatrzęsienie, ale czym się zajmują? Nie znają nawet naszego narzecza, jak więc mieliby badać tybetańską kulturę? Wybrałem się wczoraj do księgarni, żeby przejrzeć ich dzieła – tom w tom po chińsku. To musi cementować akademicką ufność innych mniejszości.
CZYTAJ DALEJDwa lata więzienia za „ujawnienie tajemnicy państwowej” w Kardze
Po pięciu miesiącach bicia i tortur w areszcie śledczym Thupsam z Kardze (chiń. Ganzi) został skazany na dwa lata więzienia za „ujawnienie tajemnicy państwowej” i „zagrażanie bezpieczeństwu państwa”, czyli opublikowanie „drażliwego” postu w mediach społecznościowych.
CZYTAJ DALEJNN: Akhu Tonpa i Chińczycy na Księżycu
– Akhu, dlaczego Chińczycy nie wyślą człowieka na Księżyc?
CZYTAJ DALEJPonadroczne zatrzymanie za tomik wierszy w Silingu
Dzigme Gjaco – mnich i student Uniwersytetu Buddyjskiego w Silingu (chiń. Xining) – został zatrzymany w czerwcu 2021 roku za „obdarowanie kolegów tomikiem wierszy z okazji zdania egzaminów”.
CZYTAJ DALEJOser: Film na przemiał
W pierwszą rocznicę tragedii w jednym z klasztorów miała odbyć się ogromna ceremonia w intencji ofiar, władze jednak to uniemożliwiły. Nie pozwoliły nawet bliskim poprosić mnicha o odprawienie stosownych rytuałów w strefie zero. A i tak najgorsze – czyli skonfiskowanie płyt z rozdawaną ocalałym „Nadzieją” – było dopiero przed nami. Czego bał się lokalny kacyk? Prawdy, która ogłoszona światu, zjednoczy Tybetańczyków jeszcze bardziej?
CZYTAJ DALEJZatrzymanie, grzywna i szykany za datek dla Dalajlamy w Ngabie
Sześćdziesięcioośmioletnia Dolma Kji z Ngaby (chiń. Aba) została zatrzymana na trzy tygodnie, ukarana grzywną w wysokości 30 tysięcy yuanów (19 tys. PLN) i na pięć lat pozbawiona „prawa do podstawowej opieki medycznej” za przekazanie „osobie trzeciej” datku z prośbą o wręczenie go Dalajlamie w Indiach.
CZYTAJ DALEJDadon: Tybet i ja
Moje ciało, mowa i umysł są w Krainie Śniegu.
Bez nich ona tylko dolinami i górami.
CZYTAJ DALEJ„Sinizacja” popularnej tybetańskiej aplikacji
Ogłoszono – zdaniem Tybetańczyków „wymuszoną” przez władze chińskie – likwidację popularnej tybetańskojęzycznej aplikacji mobilnej GangYang, która umożliwiała publikowanie materiałów wideo, transmisje i zakupy internetowe.
CZYTAJ DALEJOser: Z pewnością
z pewnością nie jesteś moją miłością
na nic błazeńskie sztuczki
zwłaszcza ta ze znikaniem
CZYTAJ DALEJWładze chińskie – ponownie – znoszą covidowe restrykcje w Lhasie
Władze chińskie po raz kolejny ogłosiły zniesienie pandemicznych restrykcji w Lhasie, ale tybetańscy mieszkańcy miasta twierdzą, że w wielu kwartałach wciąż obowiązuje dawny reżim, uniemożliwiający choćby powrót do pracy.
CZYTAJ DALEJDrugi mnich z Kirti skazany za datek w Indiach
Raczung Gendun – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – został skazany na trzy lata więzienia za przekazanie symbolicznego datku z prośbą o modlitwę Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJOser: Groza w Kirti
Mnichów podzielono na cztery grupy, kadry i zbrojną policję na tyleż zespołów roboczych, kontrolujących każdy ruch każdego duchownego. Słowo „kontrola” jest tu eufemizmem; oni nękają, ryczą, wymuszają posłuch. Jeśli im się nie uda, mają prostą receptę: skatować i uprowadzić. Dokąd? Do więzienia, w inną nieludzką czeluść? Tego nie wiemy. Wiemy jedynie, że wyparowały w ten sposób setki mnichów.
CZYTAJ DALEJGesze z Kirti skazany na dwa lata więzienia za przekazanie datku dla Dalajlamy
Tybetańskie źródła podają, że Gesze Sonam Gjaco – zatrzymany w kwietniu 2021 roku „mistrz dyscypliny” z klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba) – został skazany na dwa lata więzienia za przekazanie symbolicznego datku z prośbą o modlitwę Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJThahar: Kiedy przychodzi czas
Sparaliżowana strachem
Przepadła w morzu, na zawsze
Żegnając się z imieniem i cudownym ciałem
CZYTAJ DALEJKrewni publicznie apelują o zwolnienie Dordże Tasziego
Krewni Dordże Tasziego – swego czasu najbogatszego Tybetańczyka i pupila chińskich władz, dogorywającego w więzieniu Drapczi – publicznie apelują o jego zwolnienie.
CZYTAJ DALEJOser: Imigracja pozarządowa
Prawda jest taka, że jeszcze przed protestami w 2008 roku znowelizowali (meldunkowy) system hukou, żeby ściągnąć do Tybetu tłumy Chińczyków. Wyrobnicy z Sichuanu, Henanu, Shaanxi, Gansu i innych prowincji, którzy zjeżdżają tu budować domy, otwierać knajpy, grzebać w samochodowych silnikach czy hodować kapustę, mają zameldowanie podwójne. Niektórzy zmienili sobie nawet pochodzenie etniczne. Wielu wlecze za sobą rodziny, więc stajemy się mniejszością już w stołecznych szkołach podstawowych.
CZYTAJ DALEJPięciu zatrzymanych za piosenkę o Dalajlamie w Gologu
Chińska policja zatrzymała pięciu Tybetańczyków z Gologu (chiń. Guoluo) w prowincji Qinghai, „zamieszanych” w zaśpiewanie piosenki o Dalajlamie podczas internetowego konkursu.
CZYTAJ DALEJGonpo Kji: W imieniu brata
Dopóki nie zapadnie nowy wyrok i mój brat nie odzyska wolności, będę przychodziła pod budynek Sądu Ludowego. Przestanę w dniu ponownego rozpatrzenia sprawy. Funkcjonariusze Biura Bezpieczeństwa Publicznego i policjant z komisariatu dali do zrozumienia, że mogę zostać za to aresztowana. Odparłam, że jeśli chcą, mogą mnie zamknąć.
CZYTAJ DALEJŚmierć byłego więźnia politycznego w Draggo
Zmarł Gesze Tenzin Pelsang, który spędził sześć lat w więzieniu za udział w pokojowym proteście w Draggo (chiń. Luhuo), w Sichuanie. „Na skutek tortur stracił zdrowie, którego nie odzyskał, bo nie dali mu się leczyć”.
CZYTAJ DALEJSzczątkowe informacje o „dwustu zatrzymanych” w Lhasie
Niezależne źródła informują, że władze chińskie „zatrzymały dwieście osób” w związku z październikowym protestem przeciwko rygorom polityki „zero COVID” w Lhasie.
CZYTAJ DALEJ