AKTUALNOŚCI, MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE (HFPC)
Wyrok za zamkniętymi drzwiami, pobicie siostry skazanego w Ngari
Paldon – siostra Samtena skazanego na trzy lata pozbawienia wolności po niejawnej rozprawie w Coczenie (chi. Cuoqin), w TRA – została skatowana przez policjantów, których pytała o powód aresztowania brata.
CZYTAJ DALEJCering Siakja: Zagadkowa „sprawa Karmapy”
W rzeczy samej pomysł, że ucieczka Karmapy w 2000 roku mogła być „elementem długofalowej operacji chińskich służb”, jest zupełnym absurdem. To właśnie ona, a nie protesty, stanowi najbardziej druzgocącą porażkę chińskiej polityki w Tybecie od 1959 roku.
CZYTAJ DALEJ„Ulgowy egzamin” za inwestycje i czasowe osiedlenie w TRA
Władze lokalne ściągają chińskich inwestorów do Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA), obiecując „ulgowy” egzamin gaokao, czyli odpowiednik matury, umożliwiającej podjęcie studiów uniwersyteckich.
CZYTAJ DALEJOser: O klasztorze Łonto, który przetrwał rewolucję, żeby zginąć od elektrowni
„Bezludne i jałowe tereny położone ponad gardzielą Skaczącego Tygrysa w górnym biegu Driczu – napisali zatrudnieni przez władzę bezwstydni rzeczoznawcy – zostaną pokryte szlamem”. Postanowiłam przeprowadzić własne „badania” i znalazłam mnóstwo filmów, zdjęć oraz artykułów na chińskich stronach internetowych. Dowiedziałam się z nich, że klasztor Łonto jest bezcennym zabytkiem, a jego społeczność – trzystu mnichów i ponad dwa tysiące świeckich – poddano okrutnym represjom za błaganie o ratunek.
CZYTAJ DALEJSamobójstwo „udręczonego” mnicha z Dingri
Tenzin Dordże – pięćdziesięcioletni mnich klasztoru Szelkar w Dingri – odebrał sobie po życie po zwolnieniu z aresztu, w którym był poddawany torturom za „objaśnianie nauk Dalajlamy”.
CZYTAJ DALEJSamotny protest, aresztowanie mnicha w Ngabie
Pema – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), prowincji Sichuan – został aresztowany 26 marca za indywidualny protest na „ulicy bohaterów”.
CZYTAJ DALEJJadong: Tej nocy śniłem o Panczenlamie
Tej nocy śniłem
Że nad świętą górą Nida
Rozbłysło tęczowe światło
CZYTAJ DALEJProces byłego wiceprzewodniczącego legislatury TRA
Chińskie media podają, że Ji Guogang – były wiceprzewodniczący stałego komitetu Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (ZPL) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) – stanął przed sądem i przyznał się do winy.
CZYTAJ DALEJYu Hua: Chiny w dziesięciu słowach
Kiedy na boisku wszyscy oszukują, znajdujemy się w rzeczywistości społecznej, w której nie ma miejsca na serce i pokorę wobec zasad.
CZYTAJ DALEJ„Zaginięcie” Genduna Lhundruba z Rebgongu
Od czterech lat najbliżsi nie mogą ustalić, gdzie jest Gendun Lhundrub – popularny pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren). „Kiedy pytają, czy mogą przekazać mu jedzenie, ubranie albo pieniądze, policja mówi, żeby zostawili paczkę na komisariacie”.
CZYTAJ DALEJDziangbu: W poszukiwaniu odpowiedzi
Czy po zamknięciu ulicy i zatrzaśnięciu bramy
W środku naprawdę robi się więcej miejsca?
CZYTAJ DALEJZwolnienie setek zatrzymanych, blokada w Dege
Władze chińskie „wypuściły setki mnichów i świeckich”, zatrzymanych w związku z protestami przeciwko budowie tamy oraz planowi zatopienia dwóch osad i sześciu klasztorów w Dege, w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJCering Tobgjal: Przyszłość Tybetu
Kiedy zabraknie Dalajlamy, mała diaspora będzie się liczyć w kraju tylko za sprawą wybitnych, innowacyjnych, wartych uwagi dzieł artystycznych, literackich, muzycznych, filmowych, naukowych i filozoficznych. To bardzo trudne zadanie, ale alternatywą jest zapomnienie. Tybetańczycy muszą uważnie śledzić i studiować zmiany zachodzące w polityce regionalnej i międzynarodowej, strategicznie redefiniować Tybet i jego miejsce, nie przedstawiając się jako ofiara, która błaga o litość i pomoc humanitarną. Muszą umieć pokazać, że wnoszą coś ważnego do społeczeństw, w których żyją, oraz dobrze wiedzą, jak załatwia się sprawy z Chinami.
CZYTAJ DALEJZatrzymanie za „ujawnienie tajemnicy” w Lhundrubie
Phuncog – świecki ze stołecznego okręgu Lhundrub (chiń. Lingzhi) – został „zgarnięty z ulicy” za „wysłanie dokumentów za granicę”.
CZYTAJ DALEJKunsang Tenzin: Smutna piosenka
Rodzice powiedzieli mi na pożegnanie:
„Ukończ studia i wracaj
Z dobrymi wiadomościami”.
CZYTAJ DALEJZatrzymanie pieśniarza z Kakhogu
Gegdziom – młody pieśniarz z Kakhogu (chiń. Hongyuan) w prowincji Sichuan – został zatrzymany 12 lutego za „występ na noworocznym koncercie”.
CZYTAJ DALEJZwolnienie okaleczonego więźnia w Ngabie
Lhundrub – poszukiwany listem gończym i ukrywający się dwanaście lat były mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba) – na początku lutego „wyszedł z więzienia okaleczony”.
CZYTAJ DALEJOser: Garść szczegółów i wspomnień
Majestatyczny sęp
szybuje nisko, jakby nie chciał
niczego przyspieszać ani opóźniać.
CZYTAJ DALEJŚmierć matki więźnia politycznego w Njagczu
Phude, matka „znikniętego” przez policję Tenzina Khenrapa, mnicha z Njagczu (chiń. Yajiang) w prowincji Sichuan, „umarła z rozpaczy”, od roku bezskutecznie błagając o informacje o losie syna.
CZYTAJ DALEJBhuczung D. Sonam: Piosenki z Dełaczenu
Trawa dawno uschła
Budda stoi więc
Na brązowej wyspie.
CZYTAJ DALEJ