Radio Wolna Azja

27-09-2011

wersja do druku

Share

Samospalenie dwóch mnichów w Ngabie

 

Kolejni mnisi z Kirti podjęli „rozpaczliwy" protest przeciwko chińskim rządom.

 

samospalenieanonimowezdjecieblogoser_400
 

Według tybetańskich źródeł 26 wrześnie podpaliło się dwóch mnichów klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

 

Jeden z nich, osiemnastoletni Lobsang Kelsang, został zidentyfikowany jako brat Phuncoga, innego mnicha Kirti, który dokonał samospalenia w marcu, w trzecią rocznicę krwawej pacyfikacji lokalnych protestów.

 

Rządowa agencja informacyjna Xinhua podała, że obaj duchowni zostali „uratowani" przez policję zaraz po podłożeniu ognia. Według władz lokalnych do incydentu doszło o jedenastej dwadzieścia dwa.

 

Powołujące się na świadków tybetańskie źródła emigracyjne twierdzą, że Lobsang Kelsang i Lobsang Kunczok opuścili świątynię po porannych modlitwach. Około dziesiątej trzydzieści dotarli do głównego skrzyżowania w Ngabie, gdzie w marcu podpalił się Phuncog.

 

„Mieli na sobie ciężkie opończe. Przez chwilę siedzieli obok siebie, potem wstali, objęli się, wyjęli tybetańską flagę i zaczęli skandować hasła: domagali się powrotu Dalajlamy i wolności. Nagle zrzucili opończe, oblali się benzyną i podpalili. Biegli ulicą, wciąż wznosząc okrzyki".

 

Na miejscu zdarzenia pojawili się chińscy policjanci i zanieśli mnichów do ciężarówki.

 

„Świadkowie twierdzą, że jeden jeszcze żył, nie byli jednak pewni stanu drugiego".

 

Według niepotwierdzonych doniesień jeden mnich zmarł na miejscu. Xinhua podaje jednak, że obaj są „tylko lekko poparzeni" i że ich stan jest stabilny, a władze „prowadzą dochodzenie w sprawie próby popełnienia samobójstwa".

 

 

 

 


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)