Radio Wolna Azja

23-02-2012

wersja do druku

Share

Noworoczny protest w Kardze

 

Tybetańczycy, zmuszani przez władze do udziału w „radosnych" obchodach Nowego Roku swojego kalendarza, gremialnie uczcili Losar żałobą po zabitych przez policję i ofiarach samospaleń.

 

Ponad sześćdziesiąt osób wyszło na ulice w miasteczku Kikor w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan, protestując przeciwko chińskim rządom i modląc się o długie życie Dalajlamy. „Rano sześć osób zaczęło modły w intencji długiego życia Jego Świątobliwości - mówi tybetańskie źródło. - Był z nimi Tengjal Tulku, [inkarnowany lama] z tamtejszego klasztoru Sera". Wkrótce potem dołączyło do nich kilkudziesięciu ludzi z zakazaną tybetańską flagą i transparentem z imionami Tybetańczyków, którzy dokonali samospaleń.

 

Protest trwał trzy godziny. „Policjanci zrobili mnóstwo zdjęć, ale nikogo nie zatrzymano". Funkcjonariusze mieli powiedzieć urzędnikom lokalnym, że muszą sami zadbać o porządek.

 

 


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)