Helsińska Fundacja Praw Człowieka

9-11-2013

wersja do druku

Share

Wioski w Kardze i Juszu odmawiają wywieszania chińskich flag

 

Wzorem Driru (chiń. Biru) w Tybetańskim Regionie Autonomicznym, gdzie podobne protesty zostały krwawo spacyfikowane i wywołały lawinę aresztowań - na początku listopada wywieszenia chińskich flag odmówili mieszkańcy okręgów Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan i Zato (chiń. Zaduo) w Qinghai.

 

W wioskach Kardze „aparatczycy z regionu zwoływali wiece, na których przekonywali do wywieszenia flag - informują źródła Radia Wolna Azja (RFA). - Tłumaczyli, że osady, w których już to uczyniono, otrzymały pokaźne rządowe dotacje". Tybetańczycy odmówili, argumentując, że u nich nikt tego nigdy nie robił. Urzędnicy ostrzegli, że ludzie mogą swobodnie dawać wyraz swoim wątpliwościom, ale „nawet władze lokalne" nie są w stanie przewidzieć konsekwencji odmowy.

 

Identyczne polecenie wydano mieszkańcom Zato, w którym niedawno brutalnie rozbito demonstracje przeciwko otwieraniu kopalń na terenie rezerwatu przyrody. „Wcześniej zmuszali do tego tylko uczestników protestu, ale teraz boją się wszyscy". Władze kazały „dać dobry przykład" pracownikom sektora państwowego i rodzinom otrzymującym rządową pomoc, „ale do tej pory nikt się ugiął".

 


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)