Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

wersja do druku

Share

Nie lepszy jeden Losar?

***

 

Odnoszę wrażenie, że rok po roku wielu Tybetańczyków z Gansu i Sichuanu małpuje inne nacje, tracąc w ten sposób własną tożsamość. Wstyd i strata dla nas wszystkich, może więc warto, żebyśmy zastanowili się nad tym razem i osobno. Jak mamy umawiać się na obchodzenie Losaru, skoro nie widać końca cierpień Tybetańczyków? W dodatku tu i tam pojawiają się rozporządzenia, które zmuszają nas do przełknięcia bólu i przylepienia do twarzy głupiego uśmiechu.

 

Osobiście uważam, że trzeba nam wspólnego Losaru - tego, który wyznacza tybetański rząd z Lhasy, stolicy całego kraju. Noworoczne święto powinno być obchodzone w sposób tradycyjny przez wszystkich Tybetańczyków niezależnie od tego, gdzie mieszkają. Rozpanoszona już moda, wedle której każdy świętuje, co i kiedy mu się podoba, nie wróży nic dobrego.

 

W Qinghai, Gansu i gdzie indziej mówi się w tym roku o najróżniejszych obchodach związanych jakoby z odmiennymi kalkulacjami astrologicznymi. Naprawdę chcemy dyskusji o tym, z czyimi wróżbami nam po drodze? Wstyd, naprawdę.

 

Główną przyczyną tej farsy są programy telewizyjne, za którymi ludzie idą bezmyślnie jak stado psów. Pytam więc stacje z Qinghai i Gansu: co macie do Losaru wyznaczonego na podstawie tradycyjnych tybetańskich obliczeń? A ściślej: czyją wybieracie astrologię? Wspólny Losar to duża rzecz i nie mnie, maluczkiemu, o tym decydować. Niemniej wy, instytucje kształtujące poglądy, powinniście chyba mieć świadomość spoczywającej na was odpowiedzialności.

 

Jeżeli uczeni, intelektualiści z Tybetu i spoza jego granic uznają, że to błahostka - nie ma o czym gadać. Jeśli jednak uważają, że w kwestii Nowego Roku powinniśmy mówić jednym głosem - mam nadzieję, że nie będą milczeć. Tyle ode mnie.

 

 

 

4 stycznia 2012

 

 

 

 

Tybetańscy obywatele sieci dyskutują o obchodzeniu Losaru, Nowego Roku ojczystego kalendarza, od dramatycznej fali protestów sprzed czterech lat - w większości opowiadając się za rezygnacją z uroczystości na znak żałoby po ofiarach brutalnej pacyfikacji antyrządowych wystąpień (a teraz także samospaleń), podczas gdy władze próbują zmuszać Tybetańczyków do „świętowania" i prośbami, i groźbami. Tym razem Nowy Rok chińskiego kalendarza księżycowego (popularny w wielu tybetańskich regionach prowincji Qinghai i Gansu) przypadał 23 stycznia, a lhaskiego - 22 lutego.

 

 

 

Za High Peaks Pure Earth


Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)